wtorek, 5 stycznia 2021

Epizod trzynasty



Ktoś mi powiedział, że nasze doświadczenia, przyzwyczajenia są jak ściana, na którą naklejamy najróżniejsze tapety, plakaty, najlepsze i nagorsze momenty. Najlepsze jednak szybko wsiąkają, a najgorsze są jakby nieprzemakalne, dobrze się utrzymują i przebijają każdą tkankę. Myślicie, że można zedrzeć lepkie warstwy, które narosły z przyzwyczajeń i otworzyć się szerzej na świat? Zadrwić z własnego szaleństwa i zakrzyknąć z innymi – ratujmy lasy i wieloryby. Nadchodzi moment w którym górę biorą ambicje. Amatorstwo; aspiracje; chęć; ciągąty; dążenie; mania; miłość, obsesja; ochota, pasja, pęd; powołanie; umiłowanie; wrażliwość; pogoń; zmysły; predylekcja; oddanie; energia; zapał; zdolność; żar; plany; marzenia. Wiele tych słów na początku wydawało mi się sprzecznych, a jednak energia, z jaką przemierzamy ziemię wciąż rośnie. Więcej nas i więcej.

11 komentarzy:

  1. tej enerii potrzebnej- w dostatecznym wymiarze, przynajmniej dla nas i tych których lubimy.....

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie tapety z najgorszymi momentami ciągle wiszą niestety :(.
    Spełnienia tegorocznych marzeń :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, wzajemnie. Może czas coś zrobić z tymi tapetami?

      Usuń
  3. oczywiście, możemy a nawet mamy obowiązek ratować co się da...i zmieniać przyzwyczajenia, wirus pokazał, że jest to możliwe ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne by z każdej sytuacji nie robić rutyny :*

      Usuń
  4. Ściany nawet pomalowana zawsze jest ścianą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że jestem poszkodowana przez los, bo złe wspomnienia odzywają się we mnie od czasu do czasu, paraliżując.
    Dowiedziałam się, że są ludzie, którym złe wspomnienia odbierają każdą minutę życia. To musi być ciężar ponad siły. Współczuję im.
    Życie ucieka, tapety zostają...

    OdpowiedzUsuń
  6. Medytujesz słowa? Drgają różną energią. Masz swoje ulubione?

    OdpowiedzUsuń