poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Nauka zdalna

Sliabh Liag Cliffs

Skończyłam film i napisłam do niego krytyczny essey na zaliczenie semestru. Montaż był przyjemny, każdy krok powodował, że odkrywałam nowe możliwości programów AfterEffects i PremierePro, dzisiaj pewnie zrobiłabym zupełnie inny film, możliwe że w następnych tygodniach się tym zajmę. Trochę trwoniłam czas na czytanie i zupełnie inne kwestie domowe. Straciłam gdzieś po drodze motywację i oczywiście miałam na to kilkanaście wymówek, głównie brak możliwości skoncentrowania się z powodu zewnętrznych czynników. Oczywiście wielu z was myśli teraz, co ona pitoli, przecież głównym czynnikiem takich wymówek jest zawsze lenistwo. Możliwe.

Film jest spoko, serio, obejrzyjcie, dajcie mi chociaż odrobinę satysfakcji z Waszych wrażeń. Jest poniżej z muzyką Alt-J.

Każde ćwiczenie prowadzi gdzieś dalej i chyba wejdę w te możliwości, bo mam jeszcze kilka pomysłów.



Zostawiam Wam zdjęcie zrobione z klifu dwa lata temu, widok na ocean, a na horyzoncie hrabstwo Sligo.


6 komentarzy:

  1. Straszenny ten rekin, oj straszenny... fajny i pomysłowy dualizm - rekin i Dzieciaczek - zosina buzia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trwoniłam czas na czytanie - jak pięknie, a nie było warto? 🙂

    OdpowiedzUsuń