to zdjęcie z minionego roku |
Zamknięcie państwa jest faktem i tylko głupcy, najczęściej z Polski, z bloku wschodniego i nieliczni Irlandczycy, łamią prawo. Ogólnie ignoranci. Nie macie pojęcia, jakie to irytujące. Polak zawsze jest mądrzejszy i udaje, że przepisy i tutejsze zasady go nie dotyczą. Simon Harris, nasz minister zdrowia, troi się i dwoi, ale jak widać, emigranci z Polski są od niego mądrzejsi. Nie dziwię się, że "daje się" Gardzie (tutejsza policja) większe uprawnienia do karania łamiących prawo, bo jednak niektórzy Polacy nie mają kręgosłupa moralnego ani charakteru i trzeba ich finansowo obciążać, a teraz nawet zamykać w areszcie. Ostrzega się ludzi, by bez potrzeby nie wychodzili z domu, nie strzygli trawników, nie gawędzili z sąsiadami przez płot, nie rozluźniali zasad. To co wydarzyło się we Włoszech, w UK i Hiszpanii, łatwo powtórzyć. Sprzyja temu pogoda, niestety. Też mam ochotę wyjść na spacer, ale przypominam sobie moje znajome pielęgniarki, które zasuwają po 72h i dłużej, by zająć się ciężko chorymi pacjentami. Można wyjść w pojedynkę z psem, nie dalej niż dwa km od domu, na zakupy autem może udać się jedna osoba, prosi się, by nie jeżdżić na zakupy codziennie, żeby to nie była rozrywka. Wszystkie plaże, parki, lasy są zamknięte, pojawiający się w tych miejscach łamią prawo. Wciąż chodzi o ludzi, o których należy zadbać, chronić najsłabszych, tego łamiący zasady nie pojmują, są tak mocno skoncentroani na sobie, że tylko widzą. jak władza ich ogranicza.
Brak wyobraźni i egoizm to socjopatyczna mieszanka.
OdpowiedzUsuńW tym rzecz.
Usuńw mieście tutejszym tłumy podobno...tłumy na ulicach i żadnej policji, żadnego kontrolowania.
OdpowiedzUsuńmłodzi ludzie sobie łażą...grupkami. za to w sklepach lussssss
Niestety, brak wyobraźni, empati :(
UsuńNo zobacz, jak to jest z tymi Polakami, bo u nas sanepid (kwarantanna) ma największy problem z tymi przybyłymi z Wysp.
OdpowiedzUsuńTo od Ciebie z bloga trafiłam na blog Polki mieszkającej w Irlandii i chełpiącej się tym, że łamie zasady, tak to jest, ludzie mają we krwi, na przekór, bo ktoś ogranicza mi prawa. Ciągle to słyszę. Tylko ja i ja. Nie liczy się drugi człowiek, Ziemia, przyroda. Szerszy temat, który pandemia uwypukliła.
UsuńSmutne to wszystko:(
Usuń