sobota, 12 października 2019

Do miejsca



kolejny wyimek z tekstu do 29 numeru eleWatora

(...) Dlatego czasami próbuję rozmawiać. Bez sztucznej atencji: pytanie, odpowiedź. Fakty, żadnych domniemań. Człowiek wciąż w coś gra, a mnie się nie chce. Poszliśmy wczoraj na wernisaż trzeciego i czwartego roku mojego wydziału. Margo (wykładowczyni) zapytała, który projekt podoba mi się najbardziej. Odpowiedziałam, że żaden. Każdy jest na swój sposób interesujący, ale najbardziej?.. Nie potrafię wybrać. I tak muszą czuć się wykładowcy. Stawiają swoje marki, sumują i tyle tego. Wszystko ponad wymaga używania większego zasobu słów, wewnętrznego wychodzenia przed siebie i tu wyłania się mój osobisty dramat – między słowami a zdarzeniami powstaje coś, co jest łatwiejsze w obróbce, wyłania się obraz albo wiersz i nie potrzeba drugiej osoby do tej formy komunikacji. Widzę swoje słabości, pewien rodzaj niechęci do większości ludzi, którzy zatrzymują się przy jednym wzorze i tylko mówią, że cenią różnorodność. Nie daję się nabierać. Bycie bez pozy, gdzieś daleko jest dobrym doświadczeniem. Zazwyczaj bywam niedoskonała, ale świadomość pozwala mi pracować nad sobą. Ciągłe analizowanie opisów, faktów, przeżyć, etyki jest niezbywalną częścią mnie, ale też wielu ludzi, których cenię za ich działalność, wiedzę, wspaniałą wyobraźnię, orientację światopoglądową. Innych lubię, bez szczególnych wyznaczników. 


Ocaleniem dla mnie jest sztuka. Obiecałam kiedyś, że napiszę kilka słów o akwarelach Rafała Rudko, jednak trochę mi z tym zeszło, bo oko i ucho koncentrowałam na jakiś głupotach, a przecież akwareliści zasługują na uwagę. A Rafał Rudko na moją szczególnie, bo jest po stronie dobra i estetyki (...).

5 komentarzy:

  1. Pytanie - odpowiedź.

    Dobra taka komunikacja? Wystarczy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z niektórymi ludźmi, z którymi jestem zmuszona przebywać, taka komunikacja wystarcza. A czy jest dobra? Nie myślę o tym, bo mi nie zależy.

      Usuń
  2. i dla mnie sztuka jest ocaleniem. nie wiem co mogłabym robić, żeby nie oszaleć, tylko ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko że w ogólnym rozrachunku sztuka przegrała i to tak całkowicie :(

    OdpowiedzUsuń