"Coś" wyrasta. Całkiem spore "coś".
Narasta ciemność, a ja wciąż chcę wierzyć, że światło przegoni mrok.
Tak, aż powietrza brak ...Pięknie powiedziane!
u mnie wyrasta coraz wieksze zdumienie...
UUU Ciekawie napisane, zresztą jak zawsze, a jednak zaskakujesz. Genialne zdjęcie!!!! <3
Za chwilę nie będzie można oddychać, nie będzie miał kto oddychać... Przeraża.
Czuje się nieprzystosowana...
Nie znoszę brunatnego koloru :(. Zdjęcie podziwiam :)
Są głosy przejaśnienia, ludzie się budzą. Dzięki za szejkery M.
Chciałabym powiedzieć, że to chwilowe. Jak gradobicie. Ale sumienie mi nie pozwala. Moje sumienie jest pesymistą.
Małgoś to dosadne jest. powietrze niczym ryba chwytam, kolorów szukam....
Co posiejesz człowieku, to zbierzesz, takie jest prawo siewu.
ale cudne:)
"Coś" wyrasta. Całkiem spore "coś".
OdpowiedzUsuńNarasta ciemność, a ja wciąż chcę wierzyć, że światło przegoni mrok.
OdpowiedzUsuńTak, aż powietrza brak ...Pięknie powiedziane!
OdpowiedzUsuńu mnie wyrasta coraz wieksze zdumienie...
OdpowiedzUsuńUUU Ciekawie napisane, zresztą jak zawsze, a jednak zaskakujesz. Genialne zdjęcie!!!! <3
OdpowiedzUsuńZa chwilę nie będzie można oddychać, nie będzie miał kto oddychać... Przeraża.
OdpowiedzUsuńCzuje się nieprzystosowana...
OdpowiedzUsuńNie znoszę brunatnego koloru :(. Zdjęcie podziwiam :)
OdpowiedzUsuńSą głosy przejaśnienia, ludzie się budzą. Dzięki za szejkery M.
OdpowiedzUsuńChciałabym powiedzieć, że to chwilowe. Jak gradobicie. Ale sumienie mi nie pozwala. Moje sumienie jest pesymistą.
OdpowiedzUsuńMałgoś to dosadne jest. powietrze niczym ryba chwytam, kolorów szukam....
OdpowiedzUsuńCo posiejesz człowieku, to zbierzesz, takie jest prawo siewu.
OdpowiedzUsuńale cudne:)
OdpowiedzUsuń