poniedziałek, 17 września 2018

Czynnik ludzki

 
 
 
Dobrze się rozumiemy. Tak jak nam przykazano, na dobre i złe. Wciąż skupiam wokół siebie tajemnice, jakbym szukała w nich czegoś, co mnie olśni, wybije, zadzwoni w głowie, ocuci. Skupisko ziemi, dobrze udomowione, złożone z tkanki roślinnej, martwych owadów, samotności. Ponieważ wszystko już było, łącznie z gminnymi pieśniami, sztandarami i całym tym blichtrem lepkich słów, pozostaję w konkretnym czasie. (...) - czytaj dalej, klik

8 komentarzy:

  1. "Czynnik ludzki" przyglądam się temu zwrotowi i myślę, że czynnik ludzki za często zawodzi. Mam jednak nadzieję, że wciąż nie jest to reguła. Dla mnie to sztuka umieć skupiać wokół siebie tajemnice. Dobrej nocy.

    OdpowiedzUsuń
  2. I znowu się okazuje, że człowiekowi najlepiej przy ziemi, z dala od nagonek, w które sam się czasem niepotrzebnie upycha. Ludziom brakuje tlenu, oddechu przed słowem, by razem ze stadem baranów nie gnać na rzeź. Wrzesień znów jest zbyt ciepły, to nie służy nikomu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, od czasu, kiedy sama przeżyłam nagonkę na mnie, unikam ludzi, którzy na aferach zbijają kapitał, nie lubię skupisk frustracji i ulewania, szukanie kozła w każdym człowieku. No nie i już. Staram się zachowywać zimną krew.

      Usuń
    2. I bardzo zdrowo, gdyby więcej osób miało takie podejście, z całej tej afery wyniknąłby zupełnie inny wniosek. Choć nadal uważam, że powinno się rozmawiać na temat, to zdecydowanie bez nagonek na konkretną osobę. Trudno znaleźć złoty środek, gdy tyle osób dokoła walczy o atencję.

      Usuń
  3. człowiek nie brzmi...a tajemnice mnie kręcą bardzo )))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nie których brzmi, serio. Mnie też kręcą tajemnice. :P ale to już wiesz.

      Usuń