(…) TESTAMENT JENNIFER - Diane Wakoski
Nie było na świecie niczego czego bym się nie bała.
Wszystko co żywe
pożerało mnie.
Cienie rzeczywistych przedmiotów są niszczące
jak same przedmioty.
Nienawidzę ich.
Zarówno samych przedmiotów jak i udawanych przez cieni.
Pragnęłam tylko jednej rzeczy:
pięknego konia
i nie mogłam go mieć.
W kartach jest odpowiedź na wszystko,
ale odpowiedź znajdziesz wszędzie, gdzie zasięgniesz rady.
Odpowiedz zawarta jest w pytaniu.
Nikt naprawdę nie chce odpowiedzi.
Jedyne o co chciałabym zapytać: czy jest na świecie ktoś taki,
kto boi się mniej ode mnie.
Jeśli jest,
dlaczego ja bałam się tak bardzo?
(Przełożyła Julia Hartwig)
Czuć ten lęk. Albo strach. Albo jedno i drugie.
OdpowiedzUsuńLęk i strach, wydaje mi się, że to się przenika, przechodzi jedno w drugie.
UsuńChociaż mają korzenie w różnych narządach: lęk w sercu, strach w mózgu...
UsuńKurcze blaszka, a ja myślałam, że jedno i drugie jest tak bliskie sobie, że z mózgu :* kisses
UsuńMocne i nie wiem czemu, przypomniało mi Sylvię Plath.
OdpowiedzUsuńA mnie Virginię Woolf
Usuńobie równie optymistyczne...Margo nie idź w te stronę...
UsuńPrzejmujący bardzo... I bliski. A odpowiedź zawarta jest w pytaniu...
OdpowiedzUsuń:*
Usuń