czwartek, 16 listopada 2017

Blue November


Dopiero się zaczął, a jestem w połowie Listopada. Zmęczona. A miałam tylko wejść i wyjść. Przyjaciółka z Dublina wyciągnęła mnie na spacer. I dobrze, bo przecież ile można... Poza tym, że nie mam czasu, nic się nie zmieniło. Wstaję o 6:50, zasypiam po północy, rutyna! 




15 komentarzy:

  1. A na tym pierwszym zdjęciu widzisz czarną dziurę?
    Może to ona Cię wessała i nie możesz wyjść?

    P.S. Jeśli dobrze czytam, to też weszłaść i wyjść nie możesz :-))) Dzisiaj będę widziała (choć raczej słyszała) ich na żywo! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo to, rozbawiam się takimi wstawkami, bo inaczej szaleństwo pewne 😂 dziura - byle mnie wypluła na wiosnę ❤️

      Usuń
  2. Był luty-sruty, jest llitopad-sropad?

    OdpowiedzUsuń
  3. i tak dzień w dzień?? ja mam taki środek tygodnia i UMIERAM normalnie.wywala mi to organizm w powietrze ... dziś, znaczy w piątek się wysypiam i świat staje się na cztery dni piękniejszy )) bo mogę wszystko. Ściskam mocno, nie przesadzaj, odpoczywaj, spaceruj, u nas dzis słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Tak sobie powtarza przed każdą deszczową górką :)

      Usuń
  5. Ja sobie na dziś wzięłam wolne, tak o, bez celu, i oto zdarzył się cud!!!! Z bezmiaru szarych, pochmurnyxh i ponurych dni wychynął jeden słoneczny WŁAŚNIE DZISIAJ!! Normalnie juz po południe, a ja nadal nie mogę w to uwierzyć :-)

    I w związku z tym słońcem zmęczenie i zwała listopadowa zniknęły jak mgła. Jutro ma co prawda być znowu czarno i ponuro, ale miło mieć choć ten jeden dzień.

    Ściskam i słońca życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocieszam się, że zaraz święta, ferie i znowu długie ranki i wieczory :) miałaś nosa diable :)

      Usuń
  6. kobieta pracujaca ;) lubie byc aktywna, nawet gdy jest mi czasem ciezko, boje sie , ze kiedys usiade i nic nie bedzie mialo znaczenia. Aktywnosc pomaga mi sie oklamywac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla każdej z nas co innego jest ważne, tak już jest w życiu :) pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Już dwa raz, serio nie wiem jak mogłam to zrobić, włożyłam do torby niedokręcony kubek-termos z z resztką kawy i oczywiście pobrudziło się to, co nie powinno. A przecież pamiętałam, już po pierwszym razie, że muszę dokręcać. Jest jedno wytłumaczenie, zasnęłam na jawie...

    Tak więc tego no

    OdpowiedzUsuń