poniedziałek, 25 września 2017

Irish Autumn



Ryanair odwołał 2% lotów. Tak mi przyszło do głowy, kiedy spojrzałam w niebo na niedzielnym spacerze. Trochę nam brakuje zbieractwa. W pobliskich lasach nie spotkaliśmy jadalnych grzybów. Dzień nagle się skrócił, a poranne mgły oblepiają po łokcie. Senna jestem, o każdej porze dnia. Jak to możliwe, no jak. 













23 komentarze:

  1. ale piękne pomysły na zdjęcia.....u nas już też krótki dzień...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście u nas jest odrobinę dłuższy dzień i to jest jakieś pocieszenie :P

      Usuń
  2. też jestem wciąż senna. Może to te "okoliczności przyrody". U Ciebie na zdjęciach są piękne... te okoliczności :) . Pozdrawiam Małgosiu. Roma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Romo, wciąż marzy mi się, zapaść w zimowy sen i obudzić się z wiosną :P uściski

      Usuń
  3. To rzeczywiście już jesień. W moich żyłach kawa. Chętnie napiję się z Tobą, lubisz? ☕☕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię, widziałam filiżanki do espresso - poezja :)

      Usuń
  4. jesień u was wygląda ładnie ) a wilgoć, mgły i maligna to powody ciągot łóżkowych ;)
    znaczy senności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Wam dziękuję. Bardzo. Wyobraźnia podpowiadała mi kolejny powód, dla którego nie jestem w stanie się obudzić. Przynajmniej formalnie, bo łagodne próby mam za sobą, ale i tak po chwili aktywności ląduję w objęciach Morfeusza... Co za dzień...

      Usuń
    2. To się jakoś ustabilizuje dziewczyny, wierzę, że będzie lepiej, chciałabym :)

      Usuń
    3. Życie zwala mi się na głowę a ja nie mam siły rozejrzeć się, żeby sprawdzić czy daleko jeszcze na powierzchnię. Tylko śpię męczącym, okropnym snem...

      Usuń
  5. Jak to możliwe, że ona i on razem przez tyle lat <3 Jak to możliwe, no jak ? :)))

    Może i oblepia, ale malowniczo :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)Niebo aż pęka od nadmiaru piękna :P

      Tak, to ta przyjemniejsza strona oblepiania. Uściski BB

      Usuń
  6. Przepiękne. Serdeczności ślę.
    A do "zbieractwa" warto wracać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrócilibyśmy, ale u nas nie ma lasów, gdzie rosną grzyby, przynajmniej nie trafiliśmy do odpowiedniego.

      :)

      Usuń
    2. Byliśmy w sobotę, trochę się zebrało. Zawsze można posadzić pieczarki?

      Usuń
  7. wiem pisalam o tym, ale twoje zdjecia sobie na to zasluzyly. Sa cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia,to wiesz...ale te koniczynki z bluszczem i jabłka cudowne poruszające!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jeszcze ten moment, gdzie życie się tli, tuli do słońca.

      Usuń
  9. Piękności!!!
    Uwielbiam Twoje fotograficzne wyimki tej piękniejszej strony rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń