Ryanair odwołał 2% lotów. Tak mi przyszło do głowy, kiedy spojrzałam w niebo na niedzielnym spacerze. Trochę nam brakuje zbieractwa. W pobliskich lasach nie spotkaliśmy jadalnych grzybów. Dzień nagle się skrócił, a poranne mgły oblepiają po łokcie. Senna jestem, o każdej porze dnia. Jak to możliwe, no jak.
ale piękne pomysły na zdjęcia.....u nas już też krótki dzień...
OdpowiedzUsuńNa szczęście u nas jest odrobinę dłuższy dzień i to jest jakieś pocieszenie :P
Usuńcudowne zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :*
Usuńteż jestem wciąż senna. Może to te "okoliczności przyrody". U Ciebie na zdjęciach są piękne... te okoliczności :) . Pozdrawiam Małgosiu. Roma
OdpowiedzUsuńRomo, wciąż marzy mi się, zapaść w zimowy sen i obudzić się z wiosną :P uściski
UsuńTo rzeczywiście już jesień. W moich żyłach kawa. Chętnie napiję się z Tobą, lubisz? ☕☕
OdpowiedzUsuńLubię, widziałam filiżanki do espresso - poezja :)
Usuńjesień u was wygląda ładnie ) a wilgoć, mgły i maligna to powody ciągot łóżkowych ;)
OdpowiedzUsuńznaczy senności...
Bardzo Wam dziękuję. Bardzo. Wyobraźnia podpowiadała mi kolejny powód, dla którego nie jestem w stanie się obudzić. Przynajmniej formalnie, bo łagodne próby mam za sobą, ale i tak po chwili aktywności ląduję w objęciach Morfeusza... Co za dzień...
UsuńTo się jakoś ustabilizuje dziewczyny, wierzę, że będzie lepiej, chciałabym :)
UsuńŻycie zwala mi się na głowę a ja nie mam siły rozejrzeć się, żeby sprawdzić czy daleko jeszcze na powierzchnię. Tylko śpię męczącym, okropnym snem...
UsuńJak to możliwe, że ona i on razem przez tyle lat <3 Jak to możliwe, no jak ? :)))
OdpowiedzUsuńMoże i oblepia, ale malowniczo :***
:)Niebo aż pęka od nadmiaru piękna :P
UsuńTak, to ta przyjemniejsza strona oblepiania. Uściski BB
Przepiękne. Serdeczności ślę.
OdpowiedzUsuńA do "zbieractwa" warto wracać.
Wrócilibyśmy, ale u nas nie ma lasów, gdzie rosną grzyby, przynajmniej nie trafiliśmy do odpowiedniego.
Usuń:)
Byliśmy w sobotę, trochę się zebrało. Zawsze można posadzić pieczarki?
Usuńwiem pisalam o tym, ale twoje zdjecia sobie na to zasluzyly. Sa cudowne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
UsuńPiękne zdjęcia,to wiesz...ale te koniczynki z bluszczem i jabłka cudowne poruszające!
OdpowiedzUsuńTo jest jeszcze ten moment, gdzie życie się tli, tuli do słońca.
UsuńPiękności!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje fotograficzne wyimki tej piękniejszej strony rzeczywistości.
🤓 zdecydowanie.
Usuń