Obok wyrasta młody tytoń, dalej, aż po horyzont skrada się upał.
Ostre światło odbija różne obrazy, obojętnie.
Ile miałam lat? Sięgnęłam dna. I jedno wspomnienie przywróciło atak
kaszlu i słowa
– wiele jest serc, które czekają na emeryturę.Mam obsesję na punkcie masowych grobów, końca końców.
Czekam.
trudne jest takie czekanie... zdjęcie piękne... pozdrawiam ciepło, choć nie upalnie...
OdpowiedzUsuńBywa trudne, ale nie żeby przeciągle :) uściski
UsuńZdjęcie bossskie. Margo Twoja obsesja mnie przeraża...
OdpowiedzUsuńOstatnio odkryty masowy grób tutaj, to 750 ciał, dlatego trudno się obsesji pozbyć, a odkrywają kolejne...
Usuńz jakich czasów, jak jest datowany ??
UsuńWspółczesne czasy, jak najbardziej współczesne. Z telefonu nie mogę wkleić odnośników. Wieczorem wrzucę Ci na fb :)
UsuńNawet na najgorszych zgliszczach, po największej ohydzie, wyrośnie coś młodego, co będzie się rwało do życia za wszelką cenę i na przekór wszystkim. Coś świeżego, pięknego i czystego. Na to warto czekać. 🍀
OdpowiedzUsuńNadzieja - wspaniale to ujęłaś :*
Usuńmoje spojrzenia aż po horyzont, spotykają ścianę....
OdpowiedzUsuń