niedziela, 9 kwietnia 2017

Narcyz jest tylko jeden


Paddy przyniósł do domu żonkile. Było już ciemno, ale udało mi się zrobić kilka zdjęć bez lampy z różnymi ustawieniami. Taka zabawa. Na co nie mam czasu, kiedy biegam z aparatem po klifie, czy górkach. 











19 komentarzy:

  1. U mnie też już żonkile w ogrodzie zakwitły. Podziwiam te Wasze artystyczne dusze drogie Panie :) Serdeczności moc

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcie żonkili. Ilustracje do Twojego wiersza są super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Grażynko :* Właśnie tak żyjemy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. żonkile mam trzy ))) czekam na tulipany i drzewa nade wszystko drzewa.
    A komentarz Baśki wiadomo świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale rozumiem, szum liści, zieleń drzew, zapach, tak, to wszystko dodaje energii :)

      Usuń
  5. Piękne kwiaty i interpretacje Baśki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie współtworzycie! Kolejny raz jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami niewiele potrzeba do takiego porozumienia :*

      Usuń
  7. Świetna ilustracja do wiersza!
    A żonkile...aż szkoda, że tak krótko trwają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo szkoda, chociaż tak można je utrwalić :) uściski Julio

      Usuń
  8. Alez piekne papierzane faktury! Baska Miszcz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też się zachwycam mocą papieru i umiejętnością Basi - wydobywania na powierzchnię najróżniejszych faktur.

      Usuń
  9. Piękne są Baśki ilustracje. A żonkil może się w sobie zakochać jak narcyz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, to jakieś szalenstwo z narcyzami :)

      Usuń
  10. dziękuję, dziękujemy :}
    dobrze mi się ostatnio maluje

    OdpowiedzUsuń