Takie to niewinnie naiwne - fajnie się słucha. Nokturn na jakimś nieco zdezelowanym instrumencie, z boku głosy rozmawiających - może to pianino w kawiarni. No i to niezbyt precyzyjne wykonanie, właśnie - kawiarniane wpisuje się w nastrój towarzyski, nie przeszkadza. Sam miałem i mam okazje plumkać gdzie nie ma grobowej ciszy sali koncertowej - nie znaczy to, że w bardziej efektywny sposób używam prawego pedału. Kto chce, słyszy i wie że pianino stareńkie, nieco rozstrojone. Ale klimat, klimat się liczy!I nastrój! Marek
Sooo beautiful.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing.
(Happy Sunday.)
xx
I love to share the nice music :) Happy Sunday too :)
Usuńxo
Takie to niewinnie naiwne - fajnie się słucha. Nokturn na jakimś nieco zdezelowanym instrumencie, z boku głosy rozmawiających - może to pianino w kawiarni. No i to niezbyt precyzyjne wykonanie, właśnie - kawiarniane wpisuje się w nastrój towarzyski, nie przeszkadza. Sam miałem i mam okazje plumkać gdzie nie ma grobowej ciszy sali koncertowej - nie znaczy to, że w bardziej efektywny sposób używam prawego pedału. Kto chce, słyszy i wie że pianino stareńkie, nieco rozstrojone. Ale klimat, klimat się liczy!I nastrój!
OdpowiedzUsuńMarek
i miejsce... Islandia, drewniany dom, skrzypiąca podłoga, burza za oknem, deszcz, znajomi, którzy się ociągają. Tak, tak to działa :)
UsuńBardzo mi się ten nokturn podoba - zapładnia wyobraźnię:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie :)
UsuńMuzę tę i tamtę zapuszczam moim licealistkom na zajęciach teatralnych...bo zapładnia wyobraźnię ))
OdpowiedzUsuńCałość jest fajnie ułożona na płycie, jak będziesz miała okazję, wysłuchaj po kolei :)
Usuń