Znalazłam zdjęcia z Parku w Chorzowie i proszę, czas je ujawnić. Przez Park Śląski można przejechać nizinną kolejką linową, polecam, bo to niezwykłe doświadczenie.
a Naczelnik tu leży obok i sie uśmiecha, bo tam często bywał, kiedyś ))) coś jeszcze o Zientku gada ))) a ja nie byłam tam nigdy ale nie przepadam za kolejkami i karuzelami...bo wiesz, że się boję, że się kolejka urwie a z karuzeli zwymiotuje jak nic...także
Wspaniałe miejsce i widoki :) Ziętek był inicjatorem powstania parku, ale z tego co opowiadają mieszkańcy Chorzowa, to człowiek, który był wizjonerem regionu :)
Widzę, że wagoniki miały swoje nazwy:-) Może taką kapsułą dałabym radę pojechać, ale na krzesełkach to już chyba nie... Podziwiam bystre oko fotografa ;- I te plastrowe klomby - robią na mnie mimo wszystko ponure wrażenie choć są oryginalne. Nigdy nie byłam w Parku, ale widać,że warto się tu wybrać.
Tak, każdy wagonik, to ktoś, kto już odszedł i był związany ze Śląskiem :) To już była prawie jesień, myślę, że od wiosny, przez lato, tam się dzieją na tych klombach - cuda wianki :)
Uwielbiam kolejki, im wyzej jada - tym lepiej! :D Ta byla najlepsza, w Hiszpanii: https://www.google.de/search?q=Aeri+de+Montserrat&biw=1330&bih=807&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjzmLj5peLRAhXIXBQKHZL6DRUQ_AUIBygC
a Naczelnik tu leży obok i sie uśmiecha, bo tam często bywał, kiedyś ))) coś jeszcze o Zientku gada )))
OdpowiedzUsuńa ja nie byłam tam nigdy ale nie przepadam za kolejkami i karuzelami...bo wiesz, że się boję, że się kolejka urwie
a z karuzeli zwymiotuje jak nic...także
Wspaniałe miejsce i widoki :) Ziętek był inicjatorem powstania parku, ale z tego co opowiadają mieszkańcy Chorzowa, to człowiek, który był wizjonerem regionu :)
UsuńWiedziałam, ze jest i ją widziałam. Ja jednak wolę patrzeć na park z poziomu ziemi :)
OdpowiedzUsuńCzułam się bardzo bezpiecznie, poza tym byłam z Paddym, więc wszystko musiało się udać :)
Usuńz kimś też czułabym się bezpieczniej nad ziemią
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie tak :)
UsuńJak zielono! A mi się tamte okolice tylko ze smogiem kojarzyły...
OdpowiedzUsuńAleż nie, właśnie takie parki, zalesione miejsca, powodują, że mimo przemysłu, jest czym oddychać :)
UsuńZielono, pięknie i fajne zdjęcia i miejsca:)
OdpowiedzUsuńI to uczucie, nad ziemią :) bardzo przyjemne!
UsuńNigdy tam nie byłam. Ale widać, że warto.
OdpowiedzUsuńTak, to całoroczna kolejka, myślę, że o każdej porze ma swój urok :)
UsuńByłam w tym parku! Raz, dawno więc można powiedzieć, że to nieprawda:D W każdym razie wtedy nie cierpiałam jeszcze na mdłości na widok karuzeli;D
OdpowiedzUsuńKaruzela była bardzo daleko, to zoom aparatu :)
UsuńWidzę, że wagoniki miały swoje nazwy:-)
OdpowiedzUsuńMoże taką kapsułą dałabym radę pojechać, ale na krzesełkach to już chyba nie...
Podziwiam bystre oko fotografa ;- I te plastrowe klomby - robią na mnie mimo wszystko ponure wrażenie choć są oryginalne. Nigdy nie byłam w Parku, ale widać,że warto się tu wybrać.
Tak, każdy wagonik, to ktoś, kto już odszedł i był związany ze Śląskiem :) To już była prawie jesień, myślę, że od wiosny, przez lato, tam się dzieją na tych klombach - cuda wianki :)
UsuńPatrzenie z góry ma swoje plusy, choć najbardziej jednak na Twoich zdjęciach lubię zbliżenia, szczegóły - niemal zawsze wydobywasz coś intrygującego.
OdpowiedzUsuńCo ciekawe, mnóstwo świetnych zbliżeń mi nie wyszło, dlatego zachęcam, jak będziesz w pobliżu, znajdź czas na chorzowski park :)
UsuńUwielbiam kolejki, im wyzej jada - tym lepiej! :D
OdpowiedzUsuńTa byla najlepsza, w Hiszpanii:
https://www.google.de/search?q=Aeri+de+Montserrat&biw=1330&bih=807&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjzmLj5peLRAhXIXBQKHZL6DRUQ_AUIBygC
O tak tak :) chociaż akurat, do Montserrat dojechałam autem :(
Usuń