poniedziałek, 9 stycznia 2017

O formalnościach z Paddy’m




Czytamy z książek po trzy strony, uważając na dykcję.
Akcentuję „k”, on zacina się na „r”. Porównujemy bohaterów
literackich, miejsca i czasy - niewiele pamiętamy.
Mniejsza o to kto z kim śpi. Na Facebooku karmią cukierkiem,
wtedy mamy najwięcej do zrobienia. Nie boimy się, gdy znika
opór z wyobraźni. Tonę w muzyce, wyciskam phthalo blue,
aż wrzos wyciągnie resztki podkładu - do wyschnięcia.

Paddy zapisał myśl: kiedyś przestaniesz się rodzić i umierać.
Nie ze strachu przed poliestrem. Mrzonki o rozkładzie. Zamazane
gry wojenne sprowadzają nas do roli przedmiotu, dominują.
Nie ma potrzeby używania pojęć zanurzonych w niedbalstwie innych.
Cokolwiek zrobią, powtórzą odwieczne spory.
Wyrażam się kolorami.

październik 2013

31 komentarzy:

  1. nawet perfuma u was z nosorozcem! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś trzeba karmić to zwierzę :) muszę się zorientować, czy są z Diabłem :* kisses

      Usuń
  2. Kolorami razem się wyrażacie... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna ta myśl (zapisana przez) Paddy'ego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie wspominasz wiersze.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Wyrażam się kolorami". Świetny zwrot. Byle nie trafiło na daltonistę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietnie jest wyruszyc w podroz z kims, z kim mamy latwy kontakt intelekutualny i duchowy. Za Twoje zdrowie, Paddy! Cheers!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Enjoy! :) https://www.youtube.com/watch?v=r_9WNifGn4g

      Usuń
  7. "phthalo blue", ciekawym czy Vincent van Gogh taką farbę miał; może jej jeszcze nie było? może to późniejszy wynalazek?

    Vincent van Gogh
    "Gwieździsta noc" (1889)

    Porzucona planeta
    w błękitach zawirowanych
    śmiałością pędzla

    Znakiem odrębności
    kołowanie świateł
    nieboskłonnego orszaku


    Marek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Phthalo blue został opracowany ok 1930 roku :*

      :)

      Usuń
  8. Och Paddy! Jesteś taki... kolorowy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fascynujące te kolory. Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  10. No, proszę! A ja szukałem i nie znalazłem! Dziękuję!
    Więc nie miał. Więc ultramaryną "robił" zawirowane niebo!
    Marek

    OdpowiedzUsuń
  11. gry wojenne....
    czasem nie potrafimy ich przerwać czy nad nimi zapanować,
    fajny jest taki spokojniejszy czas.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale niestety człowiek musi wyjść na zewnątrz :(

      Usuń
    2. właściwie to skojarzyły mi się wzajemne ludzkie relacje, te z najbliższymi...
      Że czasem zdążamy jedną ścieżką, ale były okresy, gdy osiągnięcie porozumienia wydawało się nie możliwe...

      Usuń
  12. Chciałabym się nie bać, "gdy znika opór z wyobraźni". Jak?

    OdpowiedzUsuń
  13. Margo wyrażam się kolorami, to strzał w dziesiątkę. cmok :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyrażam się kolorami - wyrażam się blue.
    I wkrótce utonę w muzyce. :)

    OdpowiedzUsuń