Zmieniam język dotykiem zamiast pitu, pitu
o niczym. Na poważnie zaczyna się, kiedy pytamy o głód.
Swąd minionych dni, w chmurach odpowiedzi. W kluczach.
Obrazy przeskakują przez otwory, wybrakowane
dla sensu wiersza, trudne skojarzenia, wybiórcze metafory.
Dla dobra dzieci ustawiasz filtr, hasło, nowy profil.
Opierasz kreatywność. Chociaż w muzeum obie patrzymy
na ten sam obraz, a przy pomidorowej z makaronem opowiadamy
inne bajki. Drobinki, ociupinki. Bez opisów, wszycy wiedzą,
jak pachnie cedr, cytryna, cyna. Metaliczny posmak.
Krwi. Może przez hodowanie błyskotek w miednicy.
Przeobrażanie niczego w coś. Przyglądamy się, gdy sznurują usta,
w wyobraźni, która pomieści każdą znakomitość.
Po przebudzeniu wracamy do utraconego czasu, przestawiamy
zegarki, zapisujemy spotkania. Pośpiesznie.
Śniadanie. Zeskrobywanie. I w tym miejscu wracamy do
zainteresowania światem. Jednym słowem, jednym palcem.
Tu i tu.
I love this rolling toy.
OdpowiedzUsuńObserwujesz, zapisujesz. Bardzo podoba mi się opieranie kreatywności, świetna dwuznaczność. Spalenizna, bajki i wpajanie dzieciom zasad. Przyglądam się klawiszom, na szczęścienie nie piszę słów jednym palcem.
OdpowiedzUsuńA w telefonie?
UsuńPodoba mi sie dobor image'u do Twojego wiersza; Lodka zdaje sie nawiazywac do sytuacji uchodzcow i jednoczesnie podkresla fakt, ze " We are all in this together, we are all in the same boat; and sooner or later this situation is going to catch up with all of us." Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=1jaOmevT9dY
UsuńDziekuję i pozdrawiam
Thank you for the voice.
UsuńTo enjoy :)
Usuń"Wstyd" - wprawdzie słów nie rozumiem ale Muzyka piękna. Takiej mi trzeba na ten czas! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMarek
To dla odmiany https://www.youtube.com/watch?v=4rcg1ubkAeo
Usuńjestem i chłonę
OdpowiedzUsuńcieszę się buziaku :)
UsuńPiękny wiersz... :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuń