a ja wstydzę się swojej bylejakości, która mi się zdarza... i którą widzę, zwłaszcza patrząc na Twoje zdjęcia. i wstydzę swoich uczuć do matki...a poza tym zgodnie z tematem umieranie i dochodzenie oraz zasuszanie jak widać... w listopadzie
Bo listopad... :)
Nowy obiektyw pracuje jak trzeba:)
Dopiero sprawdzam możliwości :)
Piękne fotografie :) Lubię jesiennie przemijanie. Dla mnie jest piękne.
Dziękuję :)
piękne róże i piękne słowa, jesiennie :)
:) uściski
a ja wstydzę się swojej bylejakości, która mi się zdarza... i którą widzę, zwłaszcza patrząc na Twoje zdjęcia. i wstydzę swoich uczuć do matki...
OdpowiedzUsuńa poza tym zgodnie z tematem umieranie i dochodzenie oraz zasuszanie jak widać... w listopadzie
Bo listopad... :)
UsuńNowy obiektyw pracuje jak trzeba:)
OdpowiedzUsuńDopiero sprawdzam możliwości :)
UsuńPiękne fotografie :)
OdpowiedzUsuńLubię jesiennie przemijanie. Dla mnie jest piękne.
Dziękuję :)
Usuńpiękne róże i piękne słowa, jesiennie :)
OdpowiedzUsuń:) uściski
Usuń