czwartek, 17 listopada 2016

Na granicy zimy i deszczu





„Poetki też ludzie i należy im się
milszy listopad. Pogrążony we mgle, liściach
i chałupniczo zwalczanej depresji, ciągle nerwowo próbuje dotrzeć
do grudnia.”  -  Dama z jednorożcem, Ewa Brzoza Birk







W podręcznikach brakuje naszego języka, krążenia, konieczności 
podążania za naturą.










Migrena rozchodzi się po lewej stronie pleców, tam ją przechowuję. Pod skrzydłami tatuażu, zapewniam autentyczność, ciepło.








Każdy cykl mija, więc powtarzam chłodno, nie popędzaj
kota, psa, owiec, torując sobie drogę. Wyłazi ze mnie zwierzę, 
szczypie powietrze, trawę, zrywa więź z obrazami nad łóżkiem.




15 komentarzy:

  1. Ale ciepło bije od Ciebie, od słów i obrazów, mimo, że chłodnych i ostrych słów używasz.

    OdpowiedzUsuń
  2. powiedz, że ta róż z lata jest, skłam mi.
    powiedz, że te kolory letnia są, skłam ponownie.
    kolor pudrowego różu zwłaszcza.
    i bardzo lubię to zdanie w cytacie:
    Migrena rozchodzi się po lewej stronie pleców, tam ją przechowuję. Pod skrzydłami tatuażu, zapewniam autentyczność, ciepło.
    i lubie pierwsze zdanie w cytacie. też przedzieram się przez listopad z tą jednak różnicą, że i grudzień bywa moim utrapieniem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noooo mówię, mówię :P

      grudzień szybko minie, święta skracają tygodnie, a później, to już wiosna :)

      Usuń
    2. Mnie też urzekła migrena...
      Z żalem to stwierdzam.
      Wczoraj się rozstałyśmy, mam nadzieję - na zawsze...

      Usuń
    3. :) i taki listopad, bez migreny https://www.youtube.com/watch?v=-MR5SVUuch4

      Usuń
  3. Rozsądne słowa. Święta w grudniu nigdy by tak nie smakowały, gdyby przyszły od razu po lecie, albo w okresie, gdy Natura rozpieszcza nas swoimi bogactwami:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ps. Aha, mam nowy adres już, ogarniam życie na nowo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach jak pięknie:). Święte słowa: "każdy cykl mija". Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie cierpię listopada. Zaraz po lutym. Dwa koszmary. Najgorsze miesiące w roku.

    Przepiękne zdjęcia! Jestem zauroczona!

    OdpowiedzUsuń