środa, 14 września 2016

Z okna


- Możesz ze mną porozmawiać?
- Zawsze!

I tak sobie lataliśmy, chodziliśmy... i tańczyliśmy.





Babia Góra




22 komentarze:

  1. I cudownie!
    Nie ustawajcie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny widok z okna. Na tym ostatnim zdjęciu nawet smugi na niebie udało Ci się utrwalić:)

    OdpowiedzUsuń
  3. tak tańczyć w przestworzach, ale zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i byłaś tam gdzie ja:)W niedzielę i poniedziałek przejeżdżałam przez Zawoję:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę zazdroszczę. Nie umiem tańczyć, ale bardziej się wstydzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam nie umiesz, teraz wystraczy się fajnie powiginać i nawet niekoniecznie w rytm muzyki i jest cacy :)

      Usuń
  6. Cieszę się, że miałaś takie widoki do wypatrzenia, dróżki do przejścia, tańce do wytańczenia :) Szkoda, że nie można tak cały czas unosić się w przestworzach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, bardzo szkoda i że leciałam na wschód i liznęłam tylko odrobinę tego słońca...Uściski Beatko niezwykła :)

      Usuń
  7. Wspaniałe widoki. No i bycie z bliskimi, rozmowy! Moja żona też lubi tańczyć, rozmawiać, byliśmy na urlopie i też sobie chodziliśmy. Wciąż uzmysławiasz mi, jakim jestem szczęściarzem. Ty też!

    OdpowiedzUsuń