środa, 11 maja 2016

Post kwiatkowy - sea pinks

W zasadzie, to był cel naszej podróży. Kwiaty. Pewnie dla wielu trywialny punkt docelowy, ale cóż, jak przystało na romantyczną parę, której nie brakuje poczucia humoru, miewamy banalne zachcianki. Paddy, to się śmiał, że niewiele mi potrzeba do szczęścia. Trochę nieba, oceanu, gór i sea pinks. Zapomniał o kamieniach, muzyce, powieściach historycznych, o słowniku pojęć plastycznych, tomikach wierszy, okularach i błyszczyku do ust. No i jeszcze możliwości blogowania. Czasami trafia się sorbet z mango, ale może i lepiej, że tylko czasami. Jest późno, właśnie skończyłam piec drożdżowe wianki z rabarbarem i jabłkami. I pewnie popełnię mnóstwo literówek, bo nie wiem, gdzie zostawiłam okulary, wybaczcie. No to pa.
02:46
























32 komentarze:

  1. Ach, jak bajecznie.Cudne widoki, cudne zdjęcia. Mnie też wiele do szczęścia nie potrzeba ;):) Zaraz mi słowa piosenki przyszły na myśl : " Oprócz błękitnego nieba, nic mi więcej nie potrzeba.
    Oprócz drogi szerokiej,
    oprócz góry wysokiej,
    oprócz kawałka chleba.
    Oprócz ..."
    https://www.youtube.com/watch?v=SzXcjAqbw1o&list=RDSzXcjAqbw1o
    Serdeczności posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach znam, znam :) dziekuję Moniko :) uściski posyłam

      Usuń
  2. No i pięknie! :)
    ja oglądałam już raczej przekwitnięte.

    A tak przy okazji, z krainy kwitnącej wiśni wróciła niedawno nasza znajoma.
    Jaka kraina kwitnącej wiśni, przereklamowane - mówi - zobaczcie jak cudownie kwitną jabłonie, grusze, wiśnie w naszych sadach. O tej porze roku wszędzie chyba jest pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo u nich to chyba nie czas na rozkwit drzew, więc wszystko jest kwestią w jakim momencie zwiedza się dane miejsce, szczególnie kojarzone z naturalnym pięknem.

      O każdej porze roku jest inaczej, u nas również :) chociaż przez cały rok jest zielono :)

      Uściski Julio :)

      Usuń
  3. Nawet bez słownika pojęć plastycznych widać, że zdjęcia są piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) wyobraź sobie, że to nie są wszystkie, wybrałam te, moim zdaniem, najbardziej interesujące :)

      Usuń
  4. to pa, a w zasadzie dzień dobry...

    OdpowiedzUsuń
  5. Lovely series of shots, hope this is the sign of a good summer on the way.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lovely series of shots, hope this is the sign of a good summer on the way.

    OdpowiedzUsuń
  7. czosnki alpejskie są same ws obie efektowne, ale na Twoich zdjęciach zyskały jeszcze na swej niezwykłości, dzięki światłu i bokehowi:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Polsce kwiaty nazywają się Zawciąg :) u nas Armeria, ale zwyczajowo wszyscy nazywamy je sea pinks :) Uściki Iva :)

      Usuń
  8. Cudne zdjęcia, można się zakochać w takim krajobrazie na zawsze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, żałuję, że bardzo szybko przekwitają :)

      Usuń
  9. Kocham drożdżowy wianek z rabarbarem! Piszę się! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudnie! Zazdroszczę Ci tych miejsc i widoków.Moja druga połówka też mówi, że niewiele mi potrzeba do szczęścia i dziwi się, że wciąż cieszę się jak dziecko widząc np. robaczki świętojańskie. Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, też masz u siebie widoki, których Ci zazdroszczę :) i obie jesteśmy szczęściarami :)

      Usuń
  11. Zawsze mnie te różowawe, wytrwałe, uparte małe cudności rozczulają. I te Twoje, i te nasze, które rosną na różnych nieużytkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, jak wracałam z przedszkola, po drodze mijałam brzozowy lasek i zrywałam te właśnie kawiaty i plotłam z nich wianek :) miłość jest wieczna :) uściski

      Usuń
  12. Ale cudne świata ułamki!! I te sfotografowane, i te opisane.
    I jeszcze ten wianek z rabarbarem... mmm.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pachnie sielanką :) Cudowny klimat - zawsze jak napotykam się tu na "klifowo-morskie" zdjęcia to pojawia się u mnie wzdychnięcie z odrobiną zazdrości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne uczucia, jak zaglądam na Twoją stronę :) dobrze, że możemy się zachwycić, we wrześniu będę w górach, więc sobie zrekompensuję oglądanie widoków w internecie. :)

      Usuń
    2. Więc liczę na wrześniowe podzielenie się górskimi urokami :)

      Usuń
  14. Przepiękne zdjęcia. Można wypocząć, odetchnąć od zabieganej rzeczywistości, spraw, problemów.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jeden dzień nad oceanem wystarczy by złapać równowagę :) Pozdrawiam ciepło

      Usuń