Piękny, niebieski domek. Ślimaki też był pociągnęła błękitem pruskim(albo takimż kwasem ;)
Hehe, no właśnie :*
Ślimaki ponoć smakują z czosnkiem:)
Te wyglądają na niestrawne :P
U mnie wszystko zżerają głodomory, więc przerzucam do sąsiada na niezagospodarowaną łąkę, a one wracają, bo moje kwiatki lepsze:)Jakoś zabić nie mam serca:)
Te też wracają, rozmnażają się jak głupie...
To prawda, wszystko im smakuje na nasze nieszczęście :(
Ech, liście kwiatów wyglądają jak ser szwajcarski
U mnie moja 4-letnia córka jest mistrzem w wyszukiwaniu tych paskudników w ogrodzie ;)
Wspaniale, moje dzieci nie chcą tam zaglądać :)
A ja te domkowe przeprowadzam przez ulicę ;-) Takich bezdomkowych nie ma za co złapać. A może by im coś pod wynajem zaproponować ?
Nie wiem, jak rozmawiać z pasożytami, to jest taki mały problem z tymi bezdomkowymi, nie idą na kompromis :(
no cóż apetyt mają, co zrobić?
mam wrażenie, że z roku na rok większy :(
I moja mama z cholerstwem walczy. Zeżrą wszystko! No może gwoździ nie ;)
No właśnie, wchodzą w każdą roślinę... koszmary małe, bez tych domków wyglądają jak jakaś plaga.
Piękny, niebieski domek. Ślimaki też był pociągnęła błękitem pruskim(albo takimż kwasem ;)
OdpowiedzUsuńHehe, no właśnie :*
UsuńŚlimaki ponoć smakują z czosnkiem:)
OdpowiedzUsuńTe wyglądają na niestrawne :P
UsuńU mnie wszystko zżerają głodomory, więc przerzucam do sąsiada na niezagospodarowaną łąkę, a one wracają, bo moje kwiatki lepsze:)Jakoś zabić nie mam serca:)
OdpowiedzUsuńTe też wracają, rozmnażają się jak głupie...
UsuńTo prawda, wszystko im smakuje na nasze nieszczęście :(
OdpowiedzUsuńTo prawda, wszystko im smakuje na nasze nieszczęście :(
OdpowiedzUsuńEch, liście kwiatów wyglądają jak ser szwajcarski
UsuńU mnie moja 4-letnia córka jest mistrzem w wyszukiwaniu tych paskudników w ogrodzie ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale, moje dzieci nie chcą tam zaglądać :)
UsuńA ja te domkowe przeprowadzam przez ulicę ;-) Takich bezdomkowych nie ma za co złapać. A może by im coś pod wynajem zaproponować ?
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak rozmawiać z pasożytami, to jest taki mały problem z tymi bezdomkowymi, nie idą na kompromis :(
Usuńno cóż apetyt mają, co zrobić?
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że z roku na rok większy :(
UsuńI moja mama z cholerstwem walczy. Zeżrą wszystko! No może gwoździ nie ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, wchodzą w każdą roślinę... koszmary małe, bez tych domków wyglądają jak jakaś plaga.
Usuń