Mocno nasączyłam rumem tort, oj mocno. Poza tym leje, więc
nie wyszliśmy w góry. Dostałam od Mikołaja zestaw do kaligrafii i ćwiczę. W
sumie, to ptaki jedynie latają. Ciemno i sennie. Dzieci porzuciły rowery gdzie
popadnie, brudne kalosze przed drzwiami. Czy Mikołaj rzeczywiście wchodzi do
domu przez komin? U nas się skompromitował przekleństwami. Nie pomyśleliśmy,
żeby zostawić otwarty stove.
Myślę, że nie ma co wymagać od Mikołaja, żeby właził przez komin:)
OdpowiedzUsuńAle tradycja... niech się wciska, przeciska :)
Usuńteraz jakby było jasne, co z tymi prezentami :)
Fajny tekst, już wiem, że będę tutaj częściej. Lubię zabawę słowem. A zapowiadało się, że to będzie podsumowanie świąt, ale nie. Polecili, bo podobno tutaj świetnie, klimatycznie i z wierszami, które łapią za serce. I jestem, i nie mogę wyjsć z podziwu, że tak krótko i tak dobrze. I że inaczej niż wszędzie indziej.
OdpowiedzUsuńWitaj, miło mi, zostanę na dłużej:)
Pozdrawiam, życzę wesołych świąt:)
http://somethingdiffernet-imagine.blogspot.com/
Zapraszam, również jest mi miło :)
UsuńZjadlabym kawalek tortu nasaczonego za mocno rumem...
OdpowiedzUsuńJest ostatni kawałek, wpadaj do nas :)
UsuńW Karkonoszach też ciemno, szaro i bezśnieżnie, sennie nad książką...
OdpowiedzUsuńMarzy mi się gromadka dzieci, żeby w końcu w Święta było weselej...
I miał kto się bawić w Mikołaja.
Gromadka rozświetli każdą szarówkę :)
UsuńŻyczę Ci z całego serca :)
Przyznam Małgorzato, że dopóki tu nie trafiłam, nie miałam pojęcia, że jest tyle nosorożców na świecie. ;-)
OdpowiedzUsuńCudny prezent dostałaś!
Tak :) po świętach muszę zrobić zdjęcia nowym noskom :)
UsuńPodczas wczorajszego spaceru trafiliśmy na dwa "noski", pstryknęłam im fotkę z myślą o Tobie, ale w komentarzu nie potrafię jej zamieścić.
Usuńchyba nie ma takiej możliwości tutaj, ale przyślij na maila
Usuńmargarithes@gmail.com :) pięknie dziękuję
Dopiero odczytałam wiadomości, ale widzę, że już widziałaś fotkę (nie potrafiłam wstawić w komentarzu, więc wymyśliłam inaczej), toteż nie będę już zapełniać Ci e-skrzynki.
Usuńooo karteczka moja doleciała :)
OdpowiedzUsuńcicho
Dziękuję buziaku, bardzo. Piękna kartka!
Usuńi u nas leje od rana...
OdpowiedzUsuńzimnym zacinającym mocno deszczem, smutki za oknem........
ale w domu wesoło........
Ważne, że w domu wszyscy radośni, co tam deszcz :)
UsuńA dziwisz się Mikołajowi, że przeklinał :)))
OdpowiedzUsuńNic a nic :)
UsuńMmmm... Zestaw do kaligrafii... chętnie i ja poćwiczyłabym... Buziaki Małgoś :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, aby Mikołaj miał w pamięci dla Ciebie taki zestaw :)
Usuń