Dún Briste/Downpatrick Head

Dún Briste - wystająca z oceanu skała i pozostałości fortu. Łączy się z tym miejscem legenda. Podobno pogański celtycki wódz Crom Dubh nie chciał przyjąć chrześcijaństwa. Wkurzony Św. Patryk, uderzył w skałę pastorałem, w skutek czego stos odłączy się od ziemi wraz z wojownikiem, który po jakimś czasie umarł. Krąży również legenda, że Patryk walczył z diabłem, ale dla chrześcijan, każdy poganin, to diabeł, więc pewnie stąd te rozbieżności. Oczywiście znajduje się tam kolejne źródło, pozostości po ruinach kościoła i górująca rzeźba świętego. W ostatnią niedzielę lipca liczni pielgrzymi przybywają w to miejsce i w zasadzie, to nie wiem, czy wspominają Patryka, czy celtyckiego wodza, który nie porzucił swojej tożsamości. Ciekawostką jest dziura w górze, z której można obserwować przepływającą wodę oceanu, tzw. blow-hole. /więcej zdjęć/ W 1798 roku w trwających walkach o niepodległość, 25 mężczyzn straciło życie. Wyczytałam, że Anglicy w wyniku Rewolucji Irlandzkiej zrzucili ich z klifu. Anglicy często odmawiali żołnierzom irlandzkim honorowej śmierci, stąd do dzisiaj mieszkańcy wyspy bywają niechętni wobec byłych kolonistów. Irlandia w czasie drugiej IIWŚ pozostawała neutralna, chociaż na wybrzeżu zachodnim można odnaleźć punkty nawigacyjne dla lotnictwa. Niestety byliśmy w czasie odpływu, więc nie widzieliśmy tryskającej wody z lądu.