Tom Wasilewski |
Odbiera nam mowę. W tle musztardowe zasłony,
świeżo uprasowana pościel. Chciałabym cię zatrzymać, zagapić
bezczelnie w dal, w fuksje. Zakwitły. Odwracają uwagę ptaków,
pszczół. Pragnę usłyszeć śmiech, dotknąć gorącej filiżanki z kawą
i zapomnieć, kto wymknął się spojrzeniom.
Nie mogę wyobrazić sobie ciszy. Kilku chwil
na przeciwległym brzegu oceanu. Czekam na przypływ.
Niebieskie ryby wystawiają zgłodniałe pyszczki, jakby prosiły
o plankton powietrzny nieba. Podnoszę płaskie kamienie z odciśniętymi
spiralami. Uderzenia roznoszą alikwoty dźwięków, odbijają się,
upadają na czarną ziemię.
Piękne obrazy malujesz...zachwycam się niebieskimi rybami w oceanie
OdpowiedzUsuńa tak przy okazji....karmiłam dziś rybki i obserwowałam
pomarańczowa jest najbardziej żarłoczna ;)
Czasami mam wrażenie, że pomarańczowa rządzi towarzystwem :)
UsuńDziękuję Julio :*
Ten niepokój jest taki subtelny, nie niepokoi mnie. Ale to w sumie Twój niepokój...
OdpowiedzUsuńOn się tak jakoś układa i brzęczy.. ściskam :)
UsuńDla mnie wiersz mógłby się zakończyć na pierwszej części. Rewelacja.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
Usuńja wymykam sie spojrzeniom
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZmysłowy niepokój:*
OdpowiedzUsuńUjawnia się o zmroku...
Usuńdo serca wnikasz Małgosiu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, tak sobie wymarzyłam, żeby tam sobie wymościć miejsce na stałe :* kiss
Usuńpachnie wyprasowana posciela..i jeszcze czyms..
OdpowiedzUsuńŻyciem...
UsuńOdbiera mowę, to prawda :) I dobrze, bo poezję wolę odbierać, a nie o niej gadać ;) Pewnie dlatego, że nie umiem.
OdpowiedzUsuńOd tego jest poezja, żeby ją odbierać :) ściskam buziaku
Usuń