Pojechaliśmy do Galway. Pogapiliśmy się tu i tam. Jednak tłumy turystów, to nie dla nas.
Julia była niedawno w Irlandii i przypomniała mi o koralowej plaży. Jak to? I ja tam nie byłam?!
Koral jest wszędzie. Woda krystaliczna, kraby miniaturowe i wielkie. Meduzy, ryby, ludzie i psy. Nawet w toalecie wszędzie leżał koral.
Piękne koralowo-kolorowe lato.
OdpowiedzUsuńTak, taka perełka atlantycka :)
UsuńDobrze, że tu rano wszedłem. Twoje rybki były bardzo głodne. Teraz już są po śniadaniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję dobry człowieku, niech Ci się wiedzie, rybka pewnie spełni Twoje jedno życzenie... za to karmienie :)
UsuńPiękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńMeduza jest mega! I ten zwierz w muszelce :)))
:*****
Tak, dziękuję Julio :*
Usuńłał!!!!
OdpowiedzUsuńPuszczam do Ciebie oko ;P
Usuńprzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Polly :*
UsuńWspaniałe foto Margo, aż się tęskno robi.
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że wsypiarskie klimaty wciaż na Ciebie działają :*
Usuńdziękuje za spacer,
OdpowiedzUsuńmiło było....... :)
Zawsze z przyjemnością :)
Usuńnawet fotografie u Ciebie prowokują róże myśli... rozmowy....
Usuńmamy cudowne miejsce u nas w ogrodzie. Temat wyjazdów (10 godz. samochodem, autokarem, samolotem...) zamieniamy na TU i TERAZ, dlaczego mamy tułac się w daleki świat, jeśli wiemy, że TU jest piękne, jest dobre. Ale śWIAT na zdjęciach u Ciebie, pozwala mi zajrzeć w niedostępne i nieplanowane.
dziękuję zostawiam,
( i na razie jest cudownie, nawet koty pilnują każdego naszego kroku, nie było nas- tęskniły?)
Na bank tęskniły! Ja bym tęskniła :)
Usuńdobrze, że możemy sobie tak pozaglądać :)
i też tak myślę...
Usuńcudownie było spotkać Cię eM w sieci
:)
I Ciebie pięknoto :) kiss
UsuńNiczym zaklęta bez oddechu obejrzałam i już się rozmarzyłam nad wyprawą. Samo zadziałało, a może to niezwykłe foty Twoje?
OdpowiedzUsuńWarto, bo miejsce jak z bajki...
UsuńWspaniałosci :* - pięknie ujęte:)
OdpowiedzUsuńa przegrzebki jak miniaturowe wigwamy... :)
OdpowiedzUsuńKażdy kard to inna historia. Przepiękne!
OdpowiedzUsuńTak, myślę, że można się rozpisać... albo dać oddech wyobraźni :)
Usuńależ fajne morskie klimaty, dla mnie meduza i te muszelki w skale na pierwszym miejcu. ;)
OdpowiedzUsuńa mnie wciaż robi dzień to ostatnie zdjęcie, już w wodzie, i na skałach stworzenia... nawet nie mam pojęcia czym są :*
OdpowiedzUsuńpiękne morskie klimaty :)
OdpowiedzUsuńO tak i pogoda byla cudna, chociaż tylko do wieczora...
Usuńpiękna wycieczka i foty... znam to miasto, przeżyłam tam wiele fajnych chwil...
OdpowiedzUsuńTaki trochę dziki zachód :) i wspaniały urok Galway :)
UsuńMnie się Twoje zdjęcia podobają. Takie, jakie są, Twoje po prostu. :-)
OdpowiedzUsuń