To, co mam na myśli, zostaje na całe życie. Sen, od którego nie sposób uciec, lęki z dzieciństwa. Obsesje na punkcie oceanu, miejsc, ludzi. Ponoć każdy dobry człowiek odbija od siebie światło. Weszłam na jakiś blog modowy i osłabłam. Dziewczyna na zdjęciach miała wyraźnie za małe buty. Palce zwisały jej z pół centymetra. Pięćdziesiąt komentarzy zachwytów. Później o tym zapomnę, że jadałam, śmiałam się, spałam. Pomyślę czy śniłam czy nie śniłam. Oddycham.
Niestety bardzo często złe wspomnienia również pozostają do końca życia. Dużo uśmiechu! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNiestety :) Pozdrawiam ciepło
UsuńMy, kobiety, lubimy pocierpieć:) But ciśnie, ale stópka wygląda na mniejszą. Kiss
OdpowiedzUsuńzwisające palce z koturny nie wyglądają na mniejszą stopę, to żałosny widok :) Baci
OdpowiedzUsuńButy z młodszej siostry:)
OdpowiedzUsuń:) albo koleżanki
UsuńOddychaj , oddychaj kochana:*
OdpowiedzUsuńPrzeponą :)
Usuńja też oddycham, oddycham
OdpowiedzUsuńcienie życia wyskakują jak pajacyk z pudełka...
Oddychanie nas ratuje od tego wyskakiwania :) na szczęście :)
UsuńZabrakło mi tego pierwszego zdania, kiedy rano myślałam, jak ująć to, co mam na myśli.
OdpowiedzUsuń:*
UsuńKażdy ma swój kawałek cienia ;-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJednak czasem zapominanie jest błogosławieństwem. Czasem - gdy akurat uda się zapomnieć o tym o czym się chce zapomnieć ....
OdpowiedzUsuńReszta jest w nas :*** a może nawet wszystko...
Uściśnień MOC wysyłam do Ciebie Małgosiu ............<3 i tanie serduszko ;_)
Masz rację... czasami nie ma nic lepszego :)
Usuńuśmiechy posyłam :* kiss
Czasem potrzebujemy cienia gdy za mocno razi, choćby próżność innych...
OdpowiedzUsuń:) ano właśnie
UsuńOstatnio obserwowałem dziewczyny, kobiety. Te w za dużych butach na ugiętych kolanach i te jeżdżące palcami po bruku. Źle dopasowane, tanie obuwie. Blogerki niestety mają nadzieję, że to dodaje im chyba powagi, jakże się mylą.
OdpowiedzUsuńBo czasami jest tak, że to nam się wydaje, że widzimy, a my nic nie powinniśmy widzieć :) :P
Usuń