Alicja Rodzik |
Kiedy wspominasz o Belfaście mam zawrót głowy, mówisz:
o dymie, przejściach, podpaleniach. Tamtej nocy z długimi
kłami, zatkanymi żyłami i tego, czego chcesz od nas panie.
Znowu zbliża się lipiec. Ludzie gubią się w nagłej chrypce,
odcieniach oranżu, pragną wiedzieć czy śmierć to tylko umrzeć.
Tytuły wierszy układają się w pozdrowienia. Mogłabym nimi
zabrudzić ściany, pokryć warstwy forniru, utulić dzieci.
Głosy powoli gasną, kończy się strona, kończą piosenki.
Coś rozbija się o coś. W tym świecie, blisko klifu,
można zaobserwować akrobatów. Tracą siebie wolniej i wolniej.
Mdleją. Pies skomle, koty bronią się przed cieniem z drugiej
strony bramy. Nie wiem, co mam z nimi wspólnego, boli
tylko w chwili, kiedy się duszę. Oni to widzą.
Zaciągają kaptury, chowają eleganckie krawaty.
konczy się strona
OdpowiedzUsuńto takie oczywiste, a wręcz niemożliwe, żeby o tym pomyśleć i przyjąć to do wiadomości
:)
"(…) tęsknota, podobnie, jak każda inna choroba wymaga czasu, by się przełamać i zniknąć."
UsuńSelma Lagerlof
Trudno to zrozumieć, że można zabijać siebie nawzajem. Nawet niedaleko Belfastu...
OdpowiedzUsuńChociaż przecież ja sama znałam, a czasem nie zdążyłam poznać, ludzi, którzy zostali zabici przez jakichś "Onych". Księdza Jerzego, naszego kapitana Mieczysława Sokołowskiego, Grzesia Przemyka, a może mojego ojca...
Dziwny jest ten świat, gdzie jeszcze wciąż tyle zła
Tyle naprężonych grzbietów, cierpienia, niechęci... Tak, ten świat mnie przerasta :(
Usuńściskam
Akrobaci widzą więcej, to prawda. Kiss:)
OdpowiedzUsuńMają odwagę :*
Usuń:*
OdpowiedzUsuńKiss miła
Usuńbronić się przed własnym cieniem.., chyba czasem też tak robię, jak te koty.
OdpowiedzUsuń:*
UsuńDawno nie czytałam tak mocnego tekstu.
OdpowiedzUsuńPrzemoc i nienawiść... wciąż próbuję zrozumieć.
Usuńokrutna i niezrozumiała rzeczywistość
OdpowiedzUsuńIm dłużej tu mieszkam, więcej rozumiem...
Usuńpiekne..
OdpowiedzUsuńBelfast ..malowidla na scianach budynkow..druty kolczaste..dramatyczne powietrze
ano :* kiss
Usuńi pomysleć, że dla wielu to jedynie "kłopoty".
OdpowiedzUsuńano, 12 lipca walić w bęben
Usuń