Rozbolała mnie głowa. I nie chodzi o to, że ktoś tam wyciągnął z mojego wiersza słowa i ułożył od nowa w dziwną konstrukcję. Nie chodzi o frajdę, bo nawet nie wiem, czy była. Wbiłam się w siebie, na tyle głęboko, że już stamtąd nie chcę wyjść. Koniec! Pomyślałam sobie, huy z tym wszystkim. Wali mnie to, wali. Dokończę to, co zaczęłam, obiecałam innym i zajmę się lasem, Paddym. Rozpłynę w oceanie. I w tym momencie, kiedy zalana łzami rzucałam fakami na lewo i prawo, Paddy powiedził:
- Masz naładowany akumulator w aparacie?
- Mam.
- No to chodź.
Dlaczego wlasnie w Irlandii skupilo sie cale piekno swiata?
OdpowiedzUsuńTo tylko wycinek, kropla...
UsuńWidzę, że wkurzona Małgorzata, trzaska fotki jak szalona :) Pięknie...
OdpowiedzUsuńGdzieś się trzeba wyładować ;P
Usuń♥
OdpowiedzUsuńI trafne pytanie zadała Anna Maria, nie mogę się napatrzeć, piękne są...
ale wiszędzie dobrze, gdzie nas nie ma :*
Usuńale uczta ... dzięki piękne
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością :)
UsuńLubię Paddy`ego :)
OdpowiedzUsuńJaki świat jest piękny, a Ty masz do piękna tak blisko...
Na zdjęciu 38 zobaczyła serce z korzeni. Och, zobacz, miłość jest wszędzie:)
A ludzie są różni, też podli i okrutni.
W pierwszym odruchu pomyślałam, że nie możesz tak mnie zostawić, pozbawić i zająć się lasem. Ależ ze mnie egoistka. Wybierzesz to co dla Ciebie najlepsze Małgorzato. Pójdziesz za głosem serca, jeśli kochasz siebie. Nic nie musisz...
Ściskam delikatnie i dziękuję za to że się dzielisz sobą :)
P.S. Nie umiem wstawiać tych serduszek :( <3 i nie działa ...
Serduszka na blogerze kopiuję ♥ :)
UsuńNie zostawię tego miejsca :* Dziękuję Beato :*
Cieszę się Małgorzato, bardzo, bardzo :)
UsuńSercami handlują mówisz ... co za świat, na tym blogerze ;)
Nie nie, nie handlują, ja je kopiuję :) czyli ctrl+c, a później ctrl+v, czyli wklej :)
UsuńZielono mi :))
OdpowiedzUsuńAparat często pomaga mi uratować dzień.
A wczoraj pomogły mi Twoje wiersze.
Całe przedpołudnie dręczyła mnie myśl że coś mi ucieka a ja muszę to gonić. Męczące to cholernie.
I wtedy usiadłam na chwilę i sięgnęłam po "Liczby nieparzyste", zatrzymałam się i poczułam ulgę.
Dziękuję :*
Dobrze, że to tak działa Julio, cieszę się, że liczby wciąż poruszają :*
UsuńPiękne miejsca. To one wyciągają Cię z głębi Ciebie ❤
OdpowiedzUsuńNa szczęście :)
UsuńPiękne miejsca. To one wyciągają Cię z głębi Ciebie ❤
OdpowiedzUsuń"Przemyślałam rozmowę, po której zabrakło czekolady.
OdpowiedzUsuńPalcami rozsmarowujesz bułki, wciąż pachną - odrywasz kęsy.
Ludzie z pypciami na języku i powiekach utrudniają
docieranie do szczęścia. Jakby przez wieki cierpieli
niestrawność. ......."
To Twoje słowa eM, które często mi pomagają, niech pomogą i Tobie. :)
♥♥♥
eMM, dziękuję, mam wrażenie, że tego mi właśnie było trzeba ♥
UsuńWspaniałe te obrośnięte mchem drzewa! Nie ma to jak Paddy, który wie, czego ci trzeba. Kiss
OdpowiedzUsuńChciałam powiedzieć to samo, więc dołączam do powyższej wypowiedzi.
UsuńKiss eM.
Obiektyw aparatu jest jednym z najlepszych lekarstw na wszystko. Zwłaszcza na faki, prawe i lewe :)
OdpowiedzUsuńŁadnie tam!
Pozdrawiam :)
Tak, odkrywam to antidotum :)
UsuńZaczarowanie leśne. U Ciebie taki zen. Spędziłam tu ładnych parę minut karmiąc rybki. Nawet nie zauważyłam jak czas poleciał :D
OdpowiedzUsuńLas tak działa, rybki też :)
Usuńjestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńwięc nie tylko trawa i pastwiska...
OdpowiedzUsuńTak,są niezwykłe parki/rezerwaty :* takie miejsca mnie oczarowuja, może dlatego, że jest ich tak niewiele :*
Usuń