:-)!A do tego cudownie piękne zdjęcie!
próbuję się nauczyć :) robić zdjęcia
Ale że to Twoje? Super! To jesteś dobrą uczennicą :-)
No tak! Długość ma znaczenie:-)
Podobno właśnie nie ma znaczenia :P
w dzisiejszych czasach niestety, ma, wszystko musi być szyko i krótko :)
bo jest to "coś jeszcze"; czasem nieuchwytne i trudne do wyrażenia:)
No właśnie, emocje...
No wiesz... Oni są z Marsa :)))) Ale to "coś jeszcze" jest najważniejsze.Na pewno widziałaś ten skecz na YT - Czym różni się mózg mężczyzny od mózgu kobiety. Jest niebezpieczny. Można umrzeć ze śmiechu :)))
aaa nie znam, muszę posłuchać :)
A, i zapomniałam zapytać o zdjęcie, czy dalej jest reszta motyla??? Bo przecież jest "coś jeszcze" :)
to fragment listka ginkgo biloba :)
To dobrze, że listek. Brałam ten gatunek (na sklerozę :))) pod uwagę, ale zmyliło mnie turkusowe oczkowe. Suszony motyl by mnie zasmucił...Buziaki :)
a oczko, to piryt tęczowy :)
Małe oczko stało się dominantą :) Ech, sztuka ....
Prima Aprylis był wczoraj, daj ten wiersz, nakarm zmysły :*https://youtu.be/YDjGnCvDOk4
Jeszcze o nim/nad nim myślę :) dziękuję za nuty :P
Coś - to takie wygodne słowo , dodane jeszcze buduje tajemnicę :)
I jest o czym myśleć...
ha ha ha ;) znam to, moje zdjecia i moje slowa wymieszane z moim lubym to potrawa niestrawialna ;))))))
no to wiesz, co czuję :)
I to "coś jeszcze" jeśli szczere to ma ogromne znaczenie, najważniejsze.Pozdrawiam cieplutko! :)
Szczere :)pozdrawiam ciepło
:)
Mam ochotę na ten wiersz...no:*
Jutro rano się pojawi :)
Jaki wiersz, jak długi, co jeszcze? ja to od razu mnóstwo pytań mam ;)))
A tak w ogóle to super zdjęcie!
Dziękuję... a wiersz leży sobie. będzie, będzie :)
Wiersze na głos czytam sobie sama - no i córeczce, ale te dla niej, a gdyby mieć kogoś kto mi poczyta... . Czasami czytam fragmenty prozy mężowi i gdy czekam na reakcję, dyskusję - jest ziarnko słowa i pustynia milczenia ;)
wiesz, czytam moje wiersze na głos... wtedy słyszę co kuleje :) ale jak ktoś jest blisko, to jednak wolę zapytać :)
też posłuchałabym jak czytasz.........
Pomyślę, pomyślę, nagram się i wyślę na @ specjalnie dla Ciebie :)
:) miło mi bardzoewentualnie link do YT może być ;)
ale to już po świętach :) bo teraz, nie mam kiedy :)
Niestety wielu tak pamięta wiersze. Pozdrawiam.
Jakie wiersze, taka pamięć... i wiem, że tak już jest :)
:-)!
OdpowiedzUsuńA do tego cudownie piękne zdjęcie!
próbuję się nauczyć :) robić zdjęcia
UsuńAle że to Twoje? Super! To jesteś dobrą uczennicą :-)
UsuńNo tak! Długość ma znaczenie:-)
OdpowiedzUsuńPodobno właśnie nie ma znaczenia :P
Usuńw dzisiejszych czasach niestety, ma, wszystko musi być szyko i krótko :)
Usuńbo jest to "coś jeszcze"; czasem nieuchwytne i trudne do wyrażenia:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, emocje...
UsuńNo wiesz... Oni są z Marsa :)))) Ale to "coś jeszcze" jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuńNa pewno widziałaś ten skecz na YT - Czym różni się mózg mężczyzny od mózgu kobiety. Jest niebezpieczny. Można umrzeć ze śmiechu :)))
aaa nie znam, muszę posłuchać :)
UsuńA, i zapomniałam zapytać o zdjęcie, czy dalej jest reszta motyla??? Bo przecież jest "coś jeszcze" :)
OdpowiedzUsuńto fragment listka ginkgo biloba :)
UsuńTo dobrze, że listek. Brałam ten gatunek (na sklerozę :))) pod uwagę, ale zmyliło mnie turkusowe oczkowe. Suszony motyl by mnie zasmucił...
UsuńBuziaki :)
a oczko, to piryt tęczowy :)
UsuńMałe oczko stało się dominantą :) Ech, sztuka ....
UsuńPrima Aprylis był wczoraj, daj ten wiersz, nakarm zmysły :*
OdpowiedzUsuńhttps://youtu.be/YDjGnCvDOk4
Jeszcze o nim/nad nim myślę :) dziękuję za nuty :P
UsuńCoś - to takie wygodne słowo , dodane jeszcze buduje tajemnicę :)
OdpowiedzUsuńI jest o czym myśleć...
Usuńha ha ha ;) znam to, moje zdjecia i moje slowa wymieszane z moim lubym to potrawa niestrawialna ;))))))
OdpowiedzUsuńno to wiesz, co czuję :)
UsuńI to "coś jeszcze" jeśli szczere to ma ogromne znaczenie, najważniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! :)
Szczere :)
Usuńpozdrawiam ciepło
:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam ochotę na ten wiersz...no:*
UsuńJutro rano się pojawi :)
UsuńJaki wiersz, jak długi, co jeszcze?
OdpowiedzUsuńja to od razu mnóstwo pytań mam ;)))
A tak w ogóle to super zdjęcie!
UsuńDziękuję... a wiersz leży sobie.
Usuńbędzie, będzie :)
Wiersze na głos czytam sobie sama - no i córeczce, ale te dla niej, a gdyby mieć kogoś kto mi poczyta... . Czasami czytam fragmenty prozy mężowi i gdy czekam na reakcję, dyskusję - jest ziarnko słowa i pustynia milczenia ;)
OdpowiedzUsuńwiesz, czytam moje wiersze na głos... wtedy słyszę co kuleje :) ale jak ktoś jest blisko, to jednak wolę zapytać :)
Usuńteż posłuchałabym jak czytasz.........
OdpowiedzUsuńPomyślę, pomyślę, nagram się i wyślę na @ specjalnie dla Ciebie :)
Usuń:) miło mi bardzo
Usuńewentualnie link do YT może być ;)
ale to już po świętach :) bo teraz, nie mam kiedy :)
UsuńNiestety wielu tak pamięta wiersze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie wiersze, taka pamięć... i wiem, że tak już jest :)
Usuń