poniedziałek, 23 marca 2015

Przekłady

Elizabeth Bishop - Mapa

W wodzie spoczywa ląd; w odcieniach zieleni.
Te cienie na obrzeżach, zapewne płycizny,
rysują w wodorostach szelfowe krzywizny;
trawy spływają w błękit z krawędzi zieleni.
Czy ląd się pochyla, by dźwignąć morze z dołu
i owinąć się niczym niewzruszoną wodą?
Wzdłuż zwiewnej półki z brązowego piasku
czyż ląd nie ciągnie za morze od dołu?

Cień Nowej Fundlandii jest płaski, nieruchomy.
Labrador żółty tam, gdzie rozmarzony Eskimos
go natłuścił. Możemy pogłaskać te śliczne zatoki
leżące pod szkłem, jakby miały zakwitnąć
lub być czystą klatką dla niewidzialnych ryb.
Nazwy nadmorskich osad wybiegają w morze,
nazwy miast przekraczają okoliczne góry
- tu drukarz doświadczył euforii jak zawsze
kiedy uczucie przerasta swą przyczynę.
A te półwyspy biorą wodę między kciuk i palec
jak kobiety, kiedy badają miękkość materiału.

Na mapie wody spokojniejsze są niż ląd,
formacji swoich fal lądom pożyczając:
i na południe goni Norwegii zająć,
kształty pytają morze, gdzie jest ląd.
Czy one są z przydziału, czy państwa mogą wybrać barwy?
- To, co najlepiej pasuje do ich charakteru albo wód.
Topografia nie ma ulubieńców; Północ jest bliska jak Zachód.
Czulsze niż historyków są kartografów barwy.

przełożył Andrzej Sosnowski

The map

Land lies in water; it is shadowed green.
Shadows, or are they shallows, at its edges
showing the line of long sea-weeded ledges
where weeds hang to the simple blue from green.
Or does the land lean down to lift the sea from under,
drawing it unperturbed around itself?
Along the fine tan sandy shelf
is the land tugging at the sea from under?

The shadow of Newfoundland lies flat and still.
Labrador's yellow, where the moony Eskimo
has oiled it. We can stroke these lovely bays,
under a glass as if they were expected to blossom,
or as if to provide a clean cage for invisible fish.
The names of seashore towns run out to sea,
the names of cities cross the neighboring mountains
-the printer here experiencing the same excitement
as when emotion too far exceeds its cause.
These peninsulas take the water between thumb and finger
like women feeling for the smoothness of yard-goods.

Mapped waters are more quiet than the land is,
lending the land their waves' own conformation:
and Norway's hare runs south in agitation,
profiles investigate the sea, where land is.
Are they assigned, or can the countries pick their colors?
-What suits the character or the native waters best.
Topography displays no favorites; North's as near as West.
More delicate than the historians' are the map-makers' colors.

11 komentarzy:

  1. Małgoś, piękny, pełen opisów wiersz...ale, ale, a gdzie Twoje przekłady, dasz w końcu szansę swym czytelnikom? Wiem , że i Ty się w tym próbujesz i sprawdzasz, naprawdę podziwiam. Doceniam zaangażowanie. :*
    https://youtu.be/D6XyJh1tsGI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden mały przekład :) nie miałam czasu na więcej, ale to się zmieni :)

      Usuń
  2. Świat zmieszczony na kartce papieru jest całkiem do ogarnięcia :)
    Snów rozkołysanych spokojnie i z miłością Ci Życzę Małgosiu <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Czuję się maleńki w świecie z wiersza. Ogrom przytłacza.

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja powiem tylko:
    Amazing :*

    OdpowiedzUsuń
  5. z kazdym słowem, świat, ten olbrzym, którego moimi zmysłami nigdy nie mogłąm ogarnąć, stawał się bliski, swojski jak kolega z za płotu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jeden z pierwszych wierszy, które przeczytałam... fascynujący.... Dzięki Margarithes
    polecam Ci film o Elisabeth Bishop... https://www.youtube.com/watch?v=qJ1dLdd_uxQ

    OdpowiedzUsuń