Beacie B.
Powinieneś chronić się przed deszczem, nie siedzieć w oknie.
Nie nacinać ciszy, która wyprzedza zegarki.
Tamtej nocy wyszedłeś i stałeś się najważniejszym mężczyzną.
W domu pulsujące chwile, przypominają o tobie dzieciom.
Wilgotne powietrze powoduje, że słyszę odległości
kroków tężejących ludzi. Posłusznie piją wino.
Niczego nie można zakładać, gdy obezwładnia pustka.
A imię przybiera wklęsły kształt liter.
Gubi się w bezkolizyjnych koleinach.
Wyprawiłeś się w świat. W granatowych spodniach,
w ulubionej koszuli. Zimno wśród setek kwiatów.
Chociaż odchodzę ze skuloną głową w cień klifu, szukam
pomysłu, by zatrzymać tamten brzeg.
Ślady.
Dziękuję :***
OdpowiedzUsuńMój Twój wiersz razem z dziełem Baśki staje się kompletem najdoskonalszego wyrazu ...
Płaczę znów ................ dziś z wdzięczności <3
Buziaku, wiedziałam :) cieszę się, że to łzy przez uśmiech :)
UsuńZnowu mnie przyprawiasz o zawrót głowy, nadziwić się nie mogę tej współtwórczości, dopełniacie się idealnie. :*
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój doping :)
UsuńJak to pieknie gdy przyjazne sobie dusze moga tworzyc razem bajke dla mnie..
OdpowiedzUsuńDla nas :)
UsuńTo miłe mieć bratnią duszę i pisać do niej wierszem :)
OdpowiedzUsuńDialog na cztery ręce :)
UsuńOo!
OdpowiedzUsuńPiękne!!
Już poprzednio zachwycałam się tym mandalowym tekstem, dziś ponawiam.
Mnie wciąż zachwyca... Baśka wie, co lubię :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne to:*
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPiękna kompozycja, jak zawsze czytam na jednym tchu. Potem spojrzałam na ślady i wyobraźnia sama ułożyła całość.
OdpowiedzUsuń:)
I o to chodzi Mig :)
Usuń...a co, jeśli nie da się go zatrzymać?
OdpowiedzUsuńJak będzie pomysł... nie będzie mocnych
Usuńźle, gdy pustka obezwładnia... znam to...
OdpowiedzUsuńno właśnie, to uczucie :*
Usuńimię przybiera kształt liter
OdpowiedzUsuńpięknie napisane..........
dziękuję Alis
Usuń"Chociaż odchodzę ze skuloną głową w cień klifu, szukam
OdpowiedzUsuńpomysłu, by zatrzymać tamten brzeg". Cudna całość. Czytam ponownie i ponownie... .
Smutno dzisiaj, odchodzenie i pożegnania są bolesne.
OdpowiedzUsuńUściski!
Pięknie. Jak zawsze :)
OdpowiedzUsuń