poniedziałek, 9 lutego 2015

O beztroskim życiu

Alicja Rodzik 


Umieszczam się w środku, radośnie, bez odniesień
do przerobionych form. Łóżka, w którym codziennie zasypiają
gwiazdy i gwizdy. Bunt usypany z listopadowych liści,
gnije, kończy się miesiąc. W czystym świetle księżyca
dostrzegam namacalny znak Boga. Albo mi się wydaje i zmyślam.

Umiem wypełnić żyły nieobecnością i nacinam je, kiedy idziesz
w złą stronę. Wiele perswazji w scenie wtajemniczenia.
Ustawiają się w kolejności. Do odtwarzania, reprodukcji, po głowę.
I posiadłeś ją znowu, nawet jeżeli rozumiem oczywistość, karmę
bezdomnego. Umrze pod drzwiami przytułku.

Bywamy do siebie bardzo podobne, gdy rozsadza nas złość.
Zostaje bezczółenkowa tożsamość lnu. Świt spróbuje coś
z niej wydobyć. W krosnach odbija się ślad lęku, przyczyny wojen,
głodu. Wśród pocienień przędzy zauważyłam starannie uknute
intrygi. Początek Iliady. I zrywam się z miejsca
zawstydzona.


któregoś listopada 2014

22 komentarze:

  1. Też się czasem zrywam z miejsca zawstydzona..
    buziak:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieuchwytne widzenie, w pamięci wygodnie się rozsiada, dobrze czytając znaki, nie można mieć wątpliwości. Księżyc pokazuje swoją drugą stronę, w żyłach krew tęskni, zamiast tętnić, do niezachwianej obecności. Tajemnicza jesteś w tym wierszu, tyle magi się chowa w gwiazdach uśpionych w łóżku, mam ochotę podnosić kamienie w poszukiwaniu wczoraj, wstyd pozostawić za drzwiami...powoli zbliżam się do... <3
    http://youtu.be/RtUIuUKO83k

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) lubię Keatona, ta muzyka sprawia, że mocniej czuję, cokolwek to znaczy...dziękuję

      Usuń
    2. https://www.youtube.com/watch?v=8eo1xMC7VbU

      Usuń


  3. jak robię na drutach, to zastanawiam się, czy moje myśli stają się częścią czapki na przykład. i ktoś ją potem nosi na głowie.

    *najpierw przeczytałam "zmywam się z miejsca".
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo z tym podejrzeniem, że moje myśli są w oczkach robótki :) Dlatego kiedy robię coś dla kogoś obcego staram się odkładać robotę, kiedy się na przykład na coś zezłoszczę. Po co komu moje złości nosić.
      Pozdrawiam, BB

      Usuń
    2. :)

      zmywam się... też jest mocne :)

      Usuń
  4. bywamy podobne.....,
    ale Ty potrafisz ubrać to w słowa

    ( eM, tylko Ty potrafisz napisać wiersz.....!

    ja i inne Dziewczyny przechodzimy tylko pomiędzy linijkami (wersami, literami na klawiaturze...)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie tylko ja, nam jest do siebie blisko, ot co :)

      Usuń
  5. Kilka wersów odczytanych na jednym oddechu. Jak zawsze czuje się poetycko nastrojona i jednocześnie
    w innym świecie gdy czytam co piszesz i jak.
    :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam dla Ciebie muzyczny komentarz https://www.youtube.com/watch?v=WmXuQxECqrs

      Usuń
  6. Łóżko, w którym zasypiają gwiazdy (to ja ) i gwizdy (to on). Jak to ładnie napisane :)))
    A potem świt, który tyle wydobywa. Nawet mnie, codziennie od nowa. I Ciebie eM :)

    OdpowiedzUsuń
  7. chciałam podarować Ci bukiet polnych kwiatków,
    aby ukoić... beztroskie życie...
    ...
    <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to mam dla Ciebie taki bukiet nut http://youtu.be/vdPNCYj2MI0

      Usuń
  8. Wszystko ma swoją tożsamość, to prawda. Czasami wymyka się czółenkom, na które jest namotana. Buźka

    OdpowiedzUsuń