czwartek, 5 czerwca 2014

Zmiana



Daras Bareya



Zapominam, czym jest czas, kiedy przysyłasz wiersz
o kocie. Gdybym musiała wstać i przesunąć lustro,
przyglądalibyśmy się sobie. On jeszcze nie wie, że miesza
we mnie ciepło. Chociaż jest styczeń, nie kwitną astry.
Po północy zmieniamy się w strażników wykutych w kamieniu.

Poczwarki nie są już tak twarde, a zwiotczałym dłoniom brakuje
minerałów. Może pamiętasz miejsce, miałaś siedem lat, a brat wskazywał
lewą nogą, jak opuścić łóżko, niepostrzeżenie zmieniał się od zdań
podsłuchanych pod drzwiami. Nienażarty kot, nie ten z twojego wiersza. Tamten.
Chciał usłyszeć więcej. Koniuszki nitki leżały nieruchomo. Dziwna to czułość,
skłębiona w prześcieradle, pociągasz jeden, oplata cię żądza,
drugi, nie zwracasz uwagi na słowa.

Więc tłumaczę, że kot może być połączeniem pomiędzy światami.
Ile imion, kluczy, karteczek na lodówce. Szpar w podłodze, które
się powiększają, gdy księżyc wychodzi z ukrycia chmur
na wygiętą książkami półkę. Leży nieruchomo,
aż otworzysz usta. Znasz więcej wierszy niż modlitw, nigdy dotąd
nie widziałam kota, co uwierzył w cuda.


styczeń 2014

30 komentarzy:

  1. Jestem rozbrojona na łopatki metaforami.
    C u d o w n e.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę te szpary w podłodze.. dziekuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kot
    Jest cały czarny, lecz ogon ma elektryczny...

    moje koty wierzą w cuda, czekaja całymi godzinami pod oknem!

    OdpowiedzUsuń
  4. ten wiersz jest jak ten kot....połączenie między światami.... chciałabym uwierzyć w cuda ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chcieć to móc, tak mówią :)

      Usuń
    2. tak mówią.... ale wprowadzić słowa w czyn to dopiero karkołomna sztuka ....

      Usuń
  5. Podoba mi się ironiczny motyw kota nienażartego oraz kocura z wiersza. My favourite is: "księżyc wychodzi z ukrycia chmur
    na wygiętą książkami półkę" Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. zapomnieć czym jest czas...............bardzo bym chciała :*****

    OdpowiedzUsuń
  7. Trudno mówić o poezji, bo ona albo działa, albo nie. I jeszcze jak na kogo. Ten działa. Okej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie na żarty ten kot nienażarty! Szpary w podłodze potrafią się powiększać, to prawda...P.S. Podoba mi się zmieniona tapeta bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. przebiegam między wyrazami, między zdaniami, znikam i wyłaniam się

    OdpowiedzUsuń
  10. zapominam czym jest czas kiedy czytam wiersz.
    o kocie.
    i jeszcze mocno wierzę w cuda. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo wzruszajaco, nie tylko o kocie. A Kazimierz na pewno czeka na Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, marzy mi się i ten Krakowski i Dolny :* kiss

      Usuń
  12. Twoje wiersze są coraz piękniejsze :-*

    OdpowiedzUsuń