Kasię spotkałam jakiś czas temu. Myślimy podobnie i polubiłyśmy od pierwszego wejrzenia.
Paddy:
- wiesz, ta zupa, co nakarmiłaś Kasię była okropna
- ale jak to, mówiłeś, że jest smaczna
- a co miałem powiedzieć?!
Do przeczytania, ważny wpis, dla mnie ważny http://mikasia.wordpress.com/2014/02/01/manifest-emigranta/
Paddy:
- wiesz, ta zupa, co nakarmiłaś Kasię była okropna
- ale jak to, mówiłeś, że jest smaczna
- a co miałem powiedzieć?!
Do przeczytania, ważny wpis, dla mnie ważny http://mikasia.wordpress.com/2014/02/01/manifest-emigranta/
by Grzegorz Majchrzak |
nie wierzę, że tak Paddy powiedział!!! Zupa była przepyszna...aż wszystkim w stolycy opowiadam. I w koncu też ją zrobię :)
OdpowiedzUsuńOn mnie chyba dzisiaj nie lubi :)
UsuńUgotowałam drugi raz, dodałam kuminu i mniej curry, w pierwszej wersji coś było jednak nie tak :)
:*
no to ja jakaś dziwna jezdem ;)
UsuńE tam, mnie też smakowało, tylko dzisiaj zrobiłem wg przepisu i smakuje inaczej :)
UsuńSwoja jesteś :) a nie dziwna
Byłam przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńFajny wpis.
:) wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć :)
UsuńPrzeczytałam i nawet się pod nim podpisałam. ;-)
OdpowiedzUsuńCzytałam :) uśmiech posyłam Magdo :*
UsuńBardzo dobry wpis....a ja dodam tylko, że tam ojczyzna, gdzie chleb!
OdpowiedzUsuńDuuuużo prawdy o nas...której nie widzimy. Dopiero dłuższy pobyt za granicą otwiera oczy.
MM, tak właśnie :) mam dla Ciebie piosenkę :) http://www.youtube.com/watch?v=6p6PcFFUm5I
UsuńDobrze napisane:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdobra zupa nie jest zła, a była polska, czy zagraniczna????
OdpowiedzUsuńPyszna http://sojaturobie.blogspot.ie/2013/01/zupa-z-soczewica-i-mlekiem-kokosowym.html?spref=fb
UsuńAle jaka to zupa była? Może troszkę informacji :)
OdpowiedzUsuńhttp://sojaturobie.blogspot.ie/2013/01/zupa-z-soczewica-i-mlekiem-kokosowym.html
Usuńmyślę, że będą ją często gotowała, jest pyszna :)
prawde Paddy,prawde trzeba mowic zawsze nawet chocby bardzo bolala ;)
OdpowiedzUsuńp.s.przepraszamy za opoznienie poczty,ale ciagle mamy nie po drodze...obiecujemy poprawe-to pisaem ja Duzy,o poprawie znaczy :)
Piękny wpis Kasi, jako emigrant się pod nim podpisuję obiema rękami:)
OdpowiedzUsuń