piątek, 6 grudnia 2013

Najprawdopodobniej w sklepie z galanterią

Karolina Szeląg 


Nie pytaj, co to za miejsce, ile znaczeń przychodzi do głowy,
przy workach z piaskiem, zapach skóry, posągi bogów, ładniejsze błyszczą się
niedorzecznie, właściwie nie wiem, ile w nich uśmiechu, a ile śmiechu.
Smak lata na ramieniu, już nie dręczy lękiem, choć popełniam błędy
dzień po dniu, na widok futra czuję żal do śmierci, obdarcia.

Nie możemy być nadzy, niepojęci albo niezgłębieni, podobno każdego wieczoru
jest inaczej. Wczoraj, tuż koło serca poczułam topniejący lód,
jakbym była podłączona do źródła niepokoju, gdy napełniałam dłonie wodą,
spijali z nich dobrzy i źli. Jedni zapominają, drudzy pieszczą ślady
na tablicy, ryją, przekraczają rozsądek próbując zawładnąć myślami.

Wycinam krawędzie, zaginam rogi, pozwalam wam usłyszeć
mój śpiew, niewyraźnie mruczę, wieszam na szyjach zwierząt dzwonki.
Niby są płochliwe, nieustannie się wiercą, niektóre skomlą, pies śpi.
Bardzo trudno zdjąć z siebie wzrok, bujne i ciemne twarze
wypalone słońcem. Niskim głosem wymawiamy przenikające do szpiku słowa.
W pamięci czekają nas miejsca z pozoru nienaturalne. Nocą, uczepieni siebie,
ślepo ufamy niewiarygodnemu.

20 komentarzy:

  1. "Nocą, uczepieni siebie,
    ślepo ufamy niewiarygodnemu."
    Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prowadzisz nas w meandry wyobraźni a tam już obrazy władają myślami ;)
    Pisz mi jeszcze... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne, takie delikatne i pełne obrazu i zapachu. dobrze, że ten lód topnieje :) buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dzwonki? ocalasz je.

    dobranoc, kochana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię, powodują, że życie nie jest sumą ciszy :*

      Usuń
  5. To prawda, że trudno zdjąć z siebie wzrok, ale można próbować go zdjąć swoim własnym.
    Nocą czujemy się bezpieczni, nie boimy się niewiarygodnego. Ja tak mam.
    Piękne, bardzo:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jezeli "pies spi" spokojnie , to znaczy , ze swiat jest jeszcze mozliwy do zniesienia ....

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pytaj, co to za miejsce, i ten topniejący lód poczułam
    na jakiejś leśnej polanie jakbym była
    otulona tekstem
    Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń