Wy,Południakowo,to chcecie mnie normalnie wykończyć.:-)))))Doświadczenie,jako próba,albo nie...Próba czego?Proszę mi odpowiedzieć!KUBA
No oj, od razu wykończyć...Czego? Myślę, że to bardzo pojemne określenie, myślałam, że Ty mi napiszesz co jest pierwsze :P
Muszę przemyśleć.
no tak znowu u was pada?
Noo, siedzę w domu z tego powodu i widzisz...
odwrotnie :) próba to wstęp do doświadczenia,chociaż ja nie próbuję (no chyba że zupę,zupę to próbuję czy dobra)ja od razu doświadczam :P -całą sobąbuziol
Czyli jesteś ostrożna... nie marwtisz się, że coś Cię omija?
zobacz jak wiele mnie nie omija czasem wolałabym,żeby jednak połowa tego co jest mnie ominęła :)
Agnieszko,to przestań gotować,bo...narzekasz.Tylko ja odczuję ból z tego powodu?:-))))dla dziewczyn od Kuby.
Kubo,jeszcze nie widziałeś jak ja narzekam :P
To ja więcej nie chcę.:-)))Do Małgosi:Małgosiu Prowokatorko,myślisz,że Kubę obrócisz wniwecz(to się razem pisze,czy oddzielnie?)Kocham Was Dziewczyny,Prowokatorki,Kucharki...No co ja na to poradzę?:-)))PS.(Z książką,to nie kicha,Małgorzato.)
Nie no dobrze, każdy ma swoje doświadczenia i próby, a może odwrotnie :P
Człowiek,w miarę inteligentny,doświadczony ,to może mieć-tak to już chyba jest-złe próby...wątrobowe.:-))KUBA
Aaaa no tak, teżja za dużo robi doświadczeń z alkoholem
Piękne zdjęcie! Pytanie zbyt otwarte jak dla mnie.
Iva jest talenciarą :)
juz 5 tydzien 'wychodze z grypy' napisze jaki jest u mnie maj dla Ciebie jak sie poczuje odrobine lepiej. dzisiaj byl piekny, letnia sukienka
Pięciotygodniowa grypa? Oj, współczuję :* ściskam
Ot i dylemat! Co było pierwsze: kura,czy jajko?
no własnie, co?
doświadczamy poprzez próby, tak myślę:)Ładna ta maleńka stokrotka;)
Ja tak nieśmiało, że ... doświadczAnie (koniecznie A) może równać się próbie ... Pewnie jednak nie wiem o czym napisałam ...
doświadczenie - to rodzaj eksperymentu, jednak :)
Wy,Południakowo,to chcecie mnie normalnie wykończyć.:-)))))Doświadczenie,jako próba,albo nie...Próba czego?Proszę mi odpowiedzieć!KUBA
OdpowiedzUsuńNo oj, od razu wykończyć...
UsuńCzego? Myślę, że to bardzo pojemne określenie, myślałam, że Ty mi napiszesz co jest pierwsze :P
Muszę przemyśleć.
Usuńno tak znowu u was pada?
OdpowiedzUsuńNoo, siedzę w domu z tego powodu i widzisz...
Usuńodwrotnie :)
OdpowiedzUsuńpróba to wstęp do doświadczenia,chociaż ja nie próbuję (no chyba że zupę,zupę to próbuję czy dobra)
ja od razu doświadczam :P -całą sobą
buziol
Czyli jesteś ostrożna... nie marwtisz się, że coś Cię omija?
Usuńzobacz jak wiele mnie nie omija
Usuńczasem wolałabym,żeby jednak połowa tego co jest mnie ominęła :)
Agnieszko,to przestań gotować,bo...narzekasz.Tylko ja odczuję ból z tego powodu?:-))))dla dziewczyn od Kuby.
UsuńKubo,jeszcze nie widziałeś jak ja narzekam :P
UsuńTo ja więcej nie chcę.:-)))
UsuńDo Małgosi:Małgosiu Prowokatorko,myślisz,że Kubę obrócisz wniwecz(to się razem pisze,czy oddzielnie?)
Kocham Was Dziewczyny,Prowokatorki,Kucharki...No co ja na to poradzę?:-)))
PS.(Z książką,to nie kicha,Małgorzato.)
Nie no dobrze, każdy ma swoje doświadczenia i próby, a może odwrotnie :P
UsuńCzłowiek,w miarę inteligentny,doświadczony ,to może mieć-tak to już chyba jest-złe próby...wątrobowe.:-))KUBA
UsuńAaaa no tak, też
Usuńja za dużo robi doświadczeń z alkoholem
Piękne zdjęcie! Pytanie zbyt otwarte jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńIva jest talenciarą :)
Usuńjuz 5 tydzien 'wychodze z grypy' napisze jaki jest u mnie maj dla Ciebie jak sie poczuje odrobine lepiej. dzisiaj byl piekny, letnia sukienka
OdpowiedzUsuńPięciotygodniowa grypa? Oj, współczuję :* ściskam
UsuńOt i dylemat! Co było pierwsze: kura,czy jajko?
OdpowiedzUsuńno własnie, co?
Usuńdoświadczamy poprzez próby, tak myślę:)
OdpowiedzUsuńŁadna ta maleńka stokrotka;)
Ja tak nieśmiało, że ... doświadczAnie (koniecznie A) może równać się próbie ... Pewnie jednak nie wiem o czym napisałam ...
OdpowiedzUsuńdoświadczenie - to rodzaj eksperymentu, jednak :)
Usuń