Jestem zadowolona z wernisażu, takie akcje lubię, takie wiersze, fotografie. Maciej i Marcin - są niesamowici, wernisaże, wystawy wyzwalają energię, całe pokłady energii.
Dialog.
4 latek i ja
- tato, poukładamy klocki?
- tak córeczko
- ale ja nie jestem Twoją córeczką
- a ja nie jestem Twoim tatą
- a przypomnij mi jak masz na imię
- Małgosia
- eee, a jaka jest pierwsza litera Twojego imienia?
- em
- Em, poukładamy klocki?
Dialog.
4 latek i ja
- tato, poukładamy klocki?
- tak córeczko
- ale ja nie jestem Twoją córeczką
- a ja nie jestem Twoim tatą
- a przypomnij mi jak masz na imię
- Małgosia
- eee, a jaka jest pierwsza litera Twojego imienia?
- em
- Em, poukładamy klocki?
Oby te pokłady energii wystarczyły na długo:) Też tak się czuję po wernisażach, czy wystawach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
wystarczy, zaraz zacznę obmyślać sZAFę, to zajęcie również dodaje mi skrzydeł :)
UsuńWidoki pełne treści, i zdjęcia i teksty zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Słowografia. Jeszcze tam wrócę i napiszę o swoim odbiorze.
OdpowiedzUsuńTen moment oczekiwania, jak dobrze go znałam swego czasu. Zastanawiałam się czasami, czy nie mają włączonych kamer;)
Serdeczności na Nowy Rok!
A.
:) o kamerach też pomyślałam
Usuń:-) rozmowy z dziećmi są zawsze cudne:-)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mogłam być na wernisażu. Mam nadzieję załapać się na jakieś "powidoki" chociaż ;)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia na Nowy Rok!
Widoki - są cały czas dostępne dla oglądajacych - więc koniecznie :)
UsuńFajna rozmowa,slodka.Od dziecinstwa do dzis moje mlodsze pachole smiesznie laczy wyrazy ,pajak dla przykladu jest spajak a zupa -supa Poczatke angielski koniec polski ,uwielbiam rozmowki dzieci
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuń