niedziela, 9 lipca 2023

Gdybyśmy byli dla siebie stworzeni

 




Zostawiam ślady. Rozciągnięte w słońcu,
łapczywie tulą się do ziemi. Nie chcą mnie opuścić, 

wtedy wyobrażam sobie jesień. 

Wpatrzeni w pokrzywione drzewa, podlegamy temu samemu.
Przeciekamy przez palce, ociekamy wodą. Należymy do świata 
powierzchnią stóp, nierozłączni
do końca.


9 komentarzy:

  1. Tu i teraz należymy do tej Ziemi, ale może kiedyś człowiek będzie przynależał do innego świata. Tylko szkoda, że ten nasz zapewne będzie już unicestwiony, a tak pięknie iść bosą stopą po trawie, piasku, kamieniach i czuć bezpieczne i dobre prawo przyciągania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, te wszystkie zmiany wywołane ludzką głową, ręką, i pomyśleć, że wszystko możemy stracić.

      Usuń
  2. Zdecydowanie źle się dzieje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrzę na Zosię i jest mi tak ogromnie smutno, boję się o jej dorosłe życie.

      Usuń
  3. Oby tylko nie musiała zaznać wojny.
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I my również, bo sama widzisz co się dzieje...

      Usuń
    2. w sensie, bezpośredniej wojny, bo przecież konflikty zbrojne towarzyszą nam od lat...

      Usuń
    3. Ostatnio przeczytałam" Kobiety Wołynia" i znowu ogarnia mnie przerażenie i po trzykroć zaklinam teraźniejszą chwilę. Mogłam darować sobie książkę, bo temat dobrze mi znany od bardzo dawna jak prawie każdemu tu na pograniczu.
      Teraz potrzebuję czasu na wyciszenie emocji. I po co mi to było?
      M

      Usuń
    4. Okupacja i cały ten bolesny świat... Przerażenie, ból, śmierć, na samą myśl, zapadam się w smutek. Myślę o Tobie i pograniczu.

      Usuń