Drugie podejście do ilustracji. Zmieniłam odrobinę odcienie kolorów i dołożyłam kilka detali, nie wiem czy to już koniec, ale równolegle pracuję przy osobnych książkach i na końcu będę poprawała całość, może jeszcze mi coś wpadnie do głowy. A dzisiaj jest tak jak wyżej.
a ja słucham muzy z Jasminum i Pornografii Kolskiego...i tak mi harmonizuje ))
OdpowiedzUsuńA bo muza z Jasminum jest piękna, dziękuję :)
UsuńJestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :)
UsuńPiękny proces.
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory bardzo:)
OdpowiedzUsuń