Anna Musiał jest nie tylko świetną poetką, ale również niezwykłą osobą. Poezję wydaje się dzisiaj trudno, kiedy nie mamy dofinansowania instytucji kulturalnych, a przecież ogólnie wiadomo, że kultura jest coraz bliżej Torunia, tzn pieniądze na kulturę. Gdyby każdy z nas dorzucił kilka złotych na zrealizowanie jej projektu, poszło by gładko i bez zająknięcia. Proszę Was jedynie o uwagę dla jej wrażliwości. Dziękuję.
Kierunek do zrzutki Anny Musiał - klik
alfa
w mieszkaniu o ścianach cieńszych niż papier
urastam do miana samozwańczej alfy, samicy,
suki, która wydała na świat młode, potem wykarmiła.
podobno ich komórki macierzyste nadal wędrują
po moim ciele - kiedy siadam do niedzielnego obiadu,
kiedy pielęgnuję ogień.
wieczorami patrzę na miasto,
odległość stanowi bezpieczną barierę. pozwala oswoić
wewnętrzne dziecko, ukoić płacz po utraconych.
błądzę po powierzchni, świat przyjmuje barwę popiołu.
wydaje z siebie ostatni zgrzyt.
skurcz.
----------------------------
Anna Musiał, ur. w Poznaniu. Poetka, recenzentka, redaktorka Babińca Literackiego. Autorka tomu poezji „Pandemonium” (Wyd. Eperons-Ostrogi, 2015). Publikowała w wielu magazynach papierowych i internetowych, np. Wyspa, sZAFa, Metafora, Babiniec Literacki, 2Miesięcznik, Helikopter, Inter- czy Nowe Myśli. W 2017 roku wiersze autorki znalazły się w antologii 2Miesięcznika pt. „Grała w nas gra” i „Antologii Poetów Polskich 2017” wyd. Pisarze.pl. Okazyjnie zajmuje się fotografią, pisze felietony i prowadzi stronę autorską annamusial.com
Wow, z Poznania, Pandemonium :) Ściskam kciuki!
OdpowiedzUsuńZ Poznania :*
UsuńSzkoda że nie można esemesem.
OdpowiedzUsuńTak, też myślę, że to mankament tej strony zrzutkowej.
UsuńZbieram i wpłacę. Jeszcze chwilka.
OdpowiedzUsuńMoniko, dziękuję :*
UsuńZrobione.
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Dziękuję :) https://youtu.be/oAhO5eegMfY
UsuńZrobione:)
OdpowiedzUsuńAdam :) cieszę się jak fiks, to będzie świetny tomik :) dziękuję.
UsuńZrobione:)
OdpowiedzUsuńPani Ani życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniale, dziękuję Dalio :)
UsuńAniu, nie dziękuj, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńZrobione:)
OdpowiedzUsuńAniu, wierzę, że się uda. Trzymam kciuki!
Dziękuję Soniu :)
UsuńAnno, nie było innego wyjścia... teraz wydasz i będziemy się cieszyć :)
OdpowiedzUsuń