Borelioza przenoszona drogą płciową. Pies przywiązany do drzewa. Muzułmanki nie chcą zdjąć burek. Katolicy wieszają krzyże na stacji metra. Odwodnione konie, martwe koty. Ray-bany – 90%. Facet z biedronką wchodzi na Rysy. Czytam i czytam, niektórzy to tak poważnie?
W nocy musimy już zamykać okno w sypialni. Przenikliwe zimno i wiatr zmusiło mnie również do wyciągnięcia cieplejszych skarpet z szuflady. Lato mija szybciej niż zima.
Smuci mnie, że to się nazywa "dziennikarstwo"...
OdpowiedzUsuńWidziałam niedawno wywiad z prawdziwym dziennikarzem. Przyjemnością było słuchać, jak podchodzi do pracy i czym jest dla niego odpowiedzialność za tekst.
:) musi być w tym świecie równowaga. Inaczej już po nas.
OdpowiedzUsuńOdsiać bzdury, to już wyższa szkoła jazdy. Ale i tak nic nie przebije pasków w TVP, staram się nie oglądać, ale czasami zawisnę. Nie mam pojęcia, w co się zmienią wiadomości, ale pasuje do tego przekonanie, że borelioza przenosi się drogą płciową, w TVP przeszłoby to bez mydła.
OdpowiedzUsuńNa szczęście mnie to omija :)
Usuń... świat jest przerażający...czasami nie chcę mi się. Lubię wyjazdy, bo wtedy się odrywam od wszystkiego i nic mnie nie dobija.ściskam mocno i też zaprzestaje rozmowy z trollem.
OdpowiedzUsuńŚciskam i ja. Resztę wyrzucamy do kosza :)
UsuńNiestety na powaznie, ci oni niektórzy. Ale ja ich nie potrafie brac na powaznie ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie potrafię i nie biorę, ale śmieję się, mogę!
Usuń