"Każde pokolenie czyta przeszłość na nowo" - pięknie powiedziane. Znam Ginczankę pokątnie i powtarzając słowa prowadzącego - cieszę się, że jej wiersze powracają do dyskursu:)
Poetkę i Jej twórczośc poznałem w czasie odczytywania rękopisów Melanii Fogelbaum. Obie, jakże tragicznie, odeszły z tego świata za sprawą oprawców hitlerowskich. Jestem ciekaw, a szukałem trochę, czy znały się albo przynajmniej wiedziały o sobie. Melania mieszkała w Łodzi, Zuzanna w Warszawie i Krakowie. Wiem, że Melania korespondowała z różnymi ludźmi kultury z Warszawy. Może docierały do Niej nowinki warszawskie? Pisały różnie od siebie. Zresztą, tak do końca nie wiadomo bo po Melanii Fogelbaum niewiele zostało - dwa niezbyt "grube" zeszyty z tekstami z czasów getta w Łodzi... Oj, rozpisałem się!
A myślałam właśnie o Melanii, kiedy dotarły do mnie wiersze Ginczanki. Mam nadzieję, że ktoś się jeszcze zafiksuje nad wierszami Melanii, jest o wiele dojrzalsza w pisaniu i świadomości artystycznej.
znam i lubię dwie )) o Ginczance czytałam bo jestem fanką dwudziestolecia i biografii ))
OdpowiedzUsuńa poza tym przeczytałam wszystko co wyszło o Powstaniu W ....
UsuńOstatnio dużo o niej, to dobrze :)
Usuń"Każde pokolenie czyta przeszłość na nowo" - pięknie powiedziane. Znam Ginczankę pokątnie i powtarzając słowa prowadzącego - cieszę się, że jej wiersze powracają do dyskursu:)
OdpowiedzUsuńPrzypomnieć sobie, by dalej podróżować, to ważne.
UsuńPoetkę i Jej twórczośc poznałem w czasie odczytywania rękopisów Melanii Fogelbaum. Obie, jakże tragicznie, odeszły z tego świata za sprawą oprawców hitlerowskich. Jestem ciekaw, a szukałem trochę, czy znały się albo przynajmniej wiedziały o sobie. Melania mieszkała w Łodzi, Zuzanna w Warszawie i Krakowie. Wiem, że Melania korespondowała z różnymi ludźmi kultury z Warszawy. Może docierały do Niej nowinki warszawskie? Pisały różnie od siebie. Zresztą, tak do końca nie wiadomo bo po Melanii Fogelbaum niewiele zostało - dwa niezbyt "grube" zeszyty z tekstami z czasów getta w Łodzi...
OdpowiedzUsuńOj, rozpisałem się!
A myślałam właśnie o Melanii, kiedy dotarły do mnie wiersze Ginczanki. Mam nadzieję, że ktoś się jeszcze zafiksuje nad wierszami Melanii, jest o wiele dojrzalsza w pisaniu i świadomości artystycznej.
Usuń