wtorek, 29 listopada 2016

I dalej o sukience...

SUKIENKA DZIANINOWA - Koire








a miny robię, jak moja mama






foto: Małgorzata Cwynar-Owsiak: facebook.com/owsiakphotopl,

owsiakphoto.pl

ubrania KOIRE: koire.pl,


facebook.com/KOIREclothes

http://www.koire-blog.pl/nie-badz-anonimowa/


20 komentarzy:

  1. M., czy mogłabyś dodać podpis pod zdjęciami, że były robione w środku lipca? Bo właśnie idę skrobać szyby od samochodu i źle znoszę myśl o tym, że nie przeprowadziłam się w jakieś bardziej przyjazne obszary...

    WYglądacie obie fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w środku września :) w Beskidach. My już ten czas skrobania szyb mamy za sobą i mam nadzieję, że wróciła standardowa wyspiarska zima :)

      Dziękuję :*

      Usuń
  2. To te wszystkie "kreski" na sukience to ona musiala tak na maszynie jechac, ziuuu ziuu ziuuuuuu ?
    (pytanie kompletnego laika, prosze o lagodny wyrok)

    A miny robisz jak sowa ;)
    Buziak w dziób :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to specjalna tkanina :) autorska, więc ziuuu ziuuu po lnie :)

      Bo ja jestem sowa, uhu :)

      Usuń
  3. ale się dobrze bawiłyście, świetne....
    :)
    czekam na kolejną rzecz z Twojej szafy ??? :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze :) https://www.youtube.com/watch?v=bDPLyl10OzU

      Usuń
    2. o czym śpiewa Sara, bo nie znalazłam tłumaczenia?



      Usuń
    3. O miłości, tęsknocie, oddaniu i zaufaniu :) dzisiaj to dla niektórych luksus :*

      Usuń
  4. Miny po mamie, czy się chce, czy nie chce ;-)

    Wyprawa do lasu taka nastrojowa...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tu szyby skrobię i z nosa mi kapie, a Ty po lesie w sukieneczce...no to nieźle :P
    Mina jest extra, hehe

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekna sukienka i bransoletka tez i mina tez fajna

    OdpowiedzUsuń