Nie lubię chorować. Leżenie w łóżku, bezczynność zabija szybciej niż bakterie. Skóra przesiąkła imbirem i cynamonem, pomarańczami, miodem. Jest jeszcze coś. Przeczytałam dwie części ostatnich powieści Bondy. I co teraz? Jest dziwnie. Nie przez chorobę. Tylko dlatego, że „Okularniak” urywa się w najciekawszym miejscu. Pierwszy raz czuję się wspaniale w czasie gorączki, kataru, bólu gardła i skrętu kości.
Jak pięęęęęęęęęęknie!
OdpowiedzUsuńNo i nie choruj! Mnie powaliło 2 tygodnie temu na kilka dni, pierwszy raz od kilku lat. To było okropne :/
Człowiek cieszy się z doskonałego zdrowia i nagle bach, leży plackiem i już się nie cieszy :*
Usuńkiss
Piękne zdjecia. Odpoczywaj.
OdpowiedzUsuńDziękuję Romo, staram się :)
UsuńZdrówka:*
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńNo, Gonia... Zdrowiej, a ino szybko! ♥
OdpowiedzUsuńStaram się :) :*
UsuńZdrowia :-)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńA ja chorować czasem lubię, mogę bezkarnie leżeć i czytać a wszyscy nade mną skaczą ;)))
:) byleby dolegliwości chorobowe nie uciażliwe :)
UsuńZdrowiej buziaku :*
OdpowiedzUsuńPracuję nad tym :)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=tGGv46qy8kU
OdpowiedzUsuńDziekuję :*
Usuńdla Ciebie https://soundcloud.com/whoisvero/woodkid-land-of-all
Mam nadzieję, że imbir, miód i pomarańcze postawiły Cię już na nogi:*
OdpowiedzUsuńJest lepiej :) dziękuję
Usuńjeśliby tak zapomieć o katarze, kichaniu, to taka pachnąca cynamonem i imbirem, to musiał być niezły kąsek ;)
OdpowiedzUsuńniebieski ze zdjęć powala mnie na kolana
buziaki
Na szczęście takie choroby mijają :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej jak najszybciej :*