Katarzyna Tchórz |
Szepty z ciszy, realne jak obwoluty książek
pokryte siecią reprodukcji. Z ciekawością wojerysty
przyglądamy się pierwowzorom, migawkom z obcego nam świata.
Dopominamy o drobne upominki, tytuły, łyk brandy
i o dym kubańskiego cygara, artystyczną fikcję.
Przy nich restauruję drewnianą łódź. Codziennie coś nią kołysze,
kręgi na wodzie, tęczowe plamy akwareli, pomruki z radia, proszki na sen.
Papier mięknie, odbija własną strukturę.
Perwersyjne aberracje płaskorzeźb, są sumą projekcji i refleksji.
Czyste ziarna. Można je prażyć, łuskać w palcach tak długo,
aż poczujesz przyrost meszku na skórze.
Łagodność ciepła, od którego płowieją mankiety koszul. Udajemy,
że wyczyściliśmy rynny. Deszcz spływający
na świat opisywany w poematach paruje i pozostawia wszystko,
co ma pozostawić. Kosmiczny mur wznosi się przez kilka miesięcy.
Sklecony z gałęzi, trawy, kosmyków. Niewiadomo skąd pochodzą.
Pojawiają się z dokuczliwym drapaniem nadgarstków.
Zaczarowalas mnie,dziekuje
OdpowiedzUsuńDziękuję Doroto :* ściskam
Usuńbardzo lubie klimat Twoich wiersz, czytajac odczuwam 'taki' wewnetrzny spokoj...
OdpowiedzUsuńEl, miło mi :)
UsuńWszyscy zasługujemy na upominki i odrobinę fikcji. Kiss
OdpowiedzUsuńPodobno :) ale dopominanie się, jest takie sobie... kiss
UsuńWiesz bardzo klimatyczny, trzeba go uważnie przeczytać, kontemplować każdą linijkę by zrozumieć jego sens.
OdpowiedzUsuńŻycie jest poezją? Tak? Eeee, nie.
UsuńPrzepraszam, że się wtrącam, ale tak. I jest to cudowne.
UsuńPrzesadna emfaza? Egzaltacja? Nie. Po prostu ono jest poezją.
hehe, tak wiesz, zależy od wielu czynników :)
UsuńOj tam.
UsuńSłowa przypominające o podszewce świata...
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZaczarowalas mnie,dziekuje
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDeszcz ... parujący pozostawia wszystko...
OdpowiedzUsuńi my tak parujemy
ale przecież jest jeszcze ta łódka i te mankiety
rozkołysałaś mnie, rozczuliłaś ...
dziękuję :)
Jest dużo więcej pomiędzy :*
Usuńusmiechy posyłam Beato :)
Być ziarnem w czyjejś dłoni, smugą na malarskim płótnie, obwolutą książki, po prostu pozostać na dłużej...
OdpowiedzUsuńUtrwalić się...
Usuń(…) poezja przemawia do człowieka albo od pierwszego wejrzenia, albo wcale. Błyskawiczne objawienie i równie błyskawiczna reakcja. — John Maxwell Coetzee
OdpowiedzUsuńTwój wiersz właśnie mówi, dobrymi słowami zatyka mi usta, i po stokroć, chcąc coś od siebie na nowo uwalniam Twoje słowa, jak oddech na mrozie rozszalały pędzi, tak i Twoje słowa mam tylko w sobie...i nic nie umiem po swojemu napisać, dla Ciebie, dla wiersza, bo wydaje się...że już ważniejszych słów od Twych powiedzianych nie ma. :*
https://youtu.be/JejSYA-3hsE
https://www.youtube.com/watch?v=ueAYUp4rHZI
UsuńMoże świat jest naszą projekcją... ?
OdpowiedzUsuńMoże...
Usuń"Kosmiczny mur wznosi się przez kilka miesięcy" - czasem w przeszłości zauważałam ten mur dopiero, kiedy był już nie do przeskoczenia...
OdpowiedzUsuńTo bardzo piękne obrazy malowane słowem...
Ściskam
Dziękuje Iw
UsuńPoczuć się częścią świata w każdej odsłonie piękna, tak właściwie się czuję czytając Ciebie. ;)
OdpowiedzUsuńudajemy...
OdpowiedzUsuńudajemy?
chol..... , tak udajemy!
eee nie
Usuńskupiamy się na drobnych rzeczach podczas gdy mur cały czas rośnie :)
OdpowiedzUsuńI to mnie czasami niepokoi :*
Usuńchyba trudno temu zapobiec, taka nasza natura!!
Usuńczytam często, prawie codziennie. codziennie chcę coś napisać, pod niemal każdym Twym postem. milczę, bo boję się zaburzyć słowem coś, co odczuwam jako niewypowiadalne. nienawykłem do czytania poezji, nie tak jak czytam teraz Twoją. Twój blog i Twoje słowa mnie zmieniają, transformują coś w środku w kierunku nieprzewidzianym. dziękuję, Margarithes. wybacz, proszę, egzaltację, jeśli pobrzmiewa nią mój komentarz.
OdpowiedzUsuńW ogromnym uproszczeniu napiszę, że rozumiem i wiem, że czytasz. Nie odbieram Twojego komentarza jako przejaw egzaltacji, czy coś podobnego. To, co napisałeś jest dla mnie ważne, odbicie w drugim człowieku - niezwykłe. Uśmiechy posyłam :*
UsuńByle ten mur świata i światła nie przysłonił....
OdpowiedzUsuńPatrząc dziś na zaćmienie słońca czuję dziwny niepokój.
Niech już wróci wszystko do normy
Uściski :***
:) za chwilę wróci :)
UsuńJakie fascynujące to Twoje ISTNIENIE Margarithes, Twoja poezja jest niesamowita, nieziemska...bądź nieustannie...
OdpowiedzUsuń