Mój dziadek stał po drugiej stronie Wisły. Nie mogli tam wejść. Mieli rozkaz od Rosjan stać i patrzeć aż powstanie 'dobiją'. Obydwa dokumenty są niesamowite, niestety nie pojmę nigdy [pomimo 'koligacji'] i wspierać nie będę powstaniowego 'fenomenu', uważając za mocno niezdrowe w mentalności PL grzebanie się w wojennej przeszłości. Stop klatki, jakby nikt nie chciał się obudzić. Masochizm. Karma. To miejsce wiecznego smutku. Kraina umarłych.
piękny ten pierwszy filmik, jakie bryki jeździły po Krakowskim i tak zachciało mi się tam przejść, choćby zaraz!
OdpowiedzUsuńdrugi smutny...
Mój dziadek stał po drugiej stronie Wisły. Nie mogli tam wejść. Mieli rozkaz od Rosjan stać i patrzeć aż powstanie 'dobiją'. Obydwa dokumenty są niesamowite, niestety nie pojmę nigdy [pomimo 'koligacji'] i wspierać nie będę powstaniowego 'fenomenu', uważając za mocno niezdrowe w mentalności PL grzebanie się w wojennej przeszłości. Stop klatki, jakby nikt nie chciał się obudzić. Masochizm. Karma. To miejsce wiecznego smutku. Kraina umarłych.
OdpowiedzUsuń