imienniczce
Pod kołdrą dotykamy się - szczelnie.
Zawiśniesz bezwstydnie wpatrując się w każdy dołek,
jakbyś chciał zaprzeczyć, że jesteśmy wyjątkowo
mięsożerni, chociaż w doniczkach hodujemy kawałki ziemi,
kamyki, podlewamy gałęzie pozbawione liści, gadanie działa, skazuje.
Bezwstydne palce przygotowane, by znowu spłonąć,
z zamiłowania do form, wgłębień, marszczą się w pięknych paroksyzmach
i rozpoczynają proces, który sprawia, że omijam ulotność
awangardowych miejsc i chęć wypatrywania do bólu znajomego ciała
tylko dlatego, żeby wiadomość o ciągłych zmianach
tweedowych marynarek na płótna, z których sypie się półwieczna farba
- nie powróciła. Przytulam przebudzone w nas zgłodniałe zwierzątka, czekam
aż odwrócisz czarny papier i zostanie portret, wtedy można by odcisnąć
awers. Zwinie się wstydliwie jak fragmenty wycinanek, ułożone w kompozycję
erekcji.
Pod kołdrą dotykamy się - szczelnie.
Zawiśniesz bezwstydnie wpatrując się w każdy dołek,
jakbyś chciał zaprzeczyć, że jesteśmy wyjątkowo
mięsożerni, chociaż w doniczkach hodujemy kawałki ziemi,
kamyki, podlewamy gałęzie pozbawione liści, gadanie działa, skazuje.
Bezwstydne palce przygotowane, by znowu spłonąć,
z zamiłowania do form, wgłębień, marszczą się w pięknych paroksyzmach
i rozpoczynają proces, który sprawia, że omijam ulotność
awangardowych miejsc i chęć wypatrywania do bólu znajomego ciała
tylko dlatego, żeby wiadomość o ciągłych zmianach
tweedowych marynarek na płótna, z których sypie się półwieczna farba
- nie powróciła. Przytulam przebudzone w nas zgłodniałe zwierzątka, czekam
aż odwrócisz czarny papier i zostanie portret, wtedy można by odcisnąć
awers. Zwinie się wstydliwie jak fragmenty wycinanek, ułożone w kompozycję
erekcji.
Małgosiu, i jak to teraz można spać? Człowiek się przebudzi, przeczyta to, co powyżej i teraz już nie zaśnie, bo szuka czegoś w pomiętym prześcieradle:)
OdpowiedzUsuńSpać można w najlepsze i nawet się powinno, a szukaj, aż znajdziesz Krzysiu :)
UsuńAaa, tylko nie erotyk (choć przepiękny!), nie w moim stanie! Aaa... Uciekam, bo mi hormony się wzburzą!
OdpowiedzUsuńOj tam horomny, czyli działa, dobrze, dobrze
Usuńno ja też nie powinnam tego czytać :) budzą się tęsknoty
OdpowiedzUsuńTo jakiś bunt? :P
UsuńOd erotyki to tylko głowa boli ;)
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że palce...
UsuńI jak ja się tu mam skupić na pracy :)
OdpowiedzUsuńTeraz to przepadło!
Zrób sobie przerwę kochanie :*
Usuńpiękny. wielbię zwłaszcza te przebudzone w nas wygłodniałe zwierzątka, bezwstydne palce i sugestywne fragmenty wycinanek...
OdpowiedzUsuńi przypomniało mi się: "Jesteśmy dwojgiem zranionych zwierzat u kresu sił. W podartych prześcieradłach znajdziemy w końcu spoczynek"
Ładnie Ci się przypomniało :)
UsuńTylko teraz zostanie tesknota za charmonia ciala i duszy.
OdpowiedzUsuńPieknego dnia Gosieczko!:)
Tęsknota zawsze wyzwala w nas fajne działania i tylko takich Ci życzę Kasiu. Buziak
UsuńPiękny zimowy erotyk.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Dziękuję, pięknie było :)
Usuńw zachwycie.
OdpowiedzUsuńpo cichu.
Buzi Cicho :*
UsuńNormalnie mam dreszcze niespokojne :D
OdpowiedzUsuńTo dobrze, czyli działa
UsuńA tu samotny dziś poranek,
OdpowiedzUsuńnastępnym razem lepiej wejdę tu wieczorem
by miec dobry powód, by nie zasnąc ;)
Pozdrawiam
O właśnie, dobry powód nie jest zły :)
Usuńpiękny erotyk, ale wiesz jest jedna rzecz, która mnie zaskoczyła, właściwie pokazała moje schematyczne myślenie, bo wydawało mi się, że jak już erotyk, to miejsce akcji nie może być pod kołdrą ;)), musi być odkryte, bezwstydne, a właściwie dlaczego nie pod kołdrą??? ;))
OdpowiedzUsuńNo właśnie, dlaczego nie?
Usuńfiu fiu fiu ........:) buziaki
OdpowiedzUsuńRafał