Dzień czytelniczy, leniwy, ciemny, słuchamy dla odmiany czwórki. Koza rozjaśnia nam stopy, które rozgrzewają się do czerwoności. Rozmawiamy o powodzi, o francuskim, mgle, o kwiatach, murze Hadriana i Antoninusa. Paddy rozrzuca sreberka. Rozbawiła mnie górniakowa, której nie wyszedł numer Metalliki.
- nie wiedziałam, że tak jej spuchły usta.
Paddy stęka i ją naśladuje, ale to już nie jest zabawne.
- możesz przestać?
- ale przecież to ty mi ją pokazałaś
- pokazałam jako niedorzeczność i dość
- a widziałaś jej rzęsy i jak się napinała żeby ryknąć?
- ryczy to krowa
- krowa, krowa, krowa
Byłoby jednak rozsądniej z mojej strony, gdybym przemilczała to coś.
irlandzkie śniadanie i lunch |
przeczytałam, poszłam sprawdzić
OdpowiedzUsuńmasz racje Margo, niedorzeczność
te śniadanie i lunch wygląda niezwykle apetycznie :)
I jeszcze jej pewnie tv zapłaciła górę siana za ten nędzny kawałek - masakro
UsuńA ja Ci powiem Małgoś, że gdybym miała
OdpowiedzUsuńa)pieniądze
b)odwagę
to bym to i owo poprawiła, część NAWET oddała na przeszczepy :D
Nie mając jednego i drugiego, uważam, że zrobiłabym to dla "naturalnego i powabnego" efektu. Jednak nie mam gwarancji, że gdybym miała powyższe a i be, to nie odbiłoby mi i nie odwróciło priorytetów w życiu. Nigdy nie mówię nigdy, bo kto to wie, jakie skrzydła los człowiekowi przypnie, lub przed czym każe ugiąć kolana. Czasem to uśmiech szczęścia, czasem jak pstryk złego palcami.
ale zrobiłabyś so bie wary? No nie wierzę Małgoś :)
UsuńNieee, glonojad to nie kierunek hipotetycznej przemiany :D
UsuńBuziaku :*
UsuńTo jakas moda na te żabie usta u polskich celebrytów. W moim otoczeniu mówi się "ale ma waryyy":-)
OdpowiedzUsuńNiektóre wyglądają zabawnie :)
UsuńA taka ładna dziewczyna z niej była. Kiedyś. Miło spędziliście czas.
OdpowiedzUsuńByła, nic z niej nie zostało!
UsuńMam nadzieję, że Twój weekedn był fascynujący :)
Ja tam nie widziałam Edytki w nowym wydaniu...jakoś nie mam głowy na takie sprawy... ale żeby od razu z małej litery ją traktować?? Jeśli chodzi o stękanie... to ostatnio dla przyjemności poduczam się we francuskim... chodzę, słucham płyty i mówię... ku radości Bardzo Mądrego Mężczyzny... "żre pan żur????" ależ oni są... :)
OdpowiedzUsuńA jutro... będę czyniła takie właśnie naleśniczki tudzież pancakesy :) mmmmmmmm!
Miłego moja Droga :)
A z małej, celowo! I tak już zostanie, a po co tyle znaków zapytania? Jeden nie wystarczy? :P
Usuńserdeczności Mała Mi :)
niestety nie oglądałam, a podjadamy dzisiaj chruściki i oponki(obwarzanki)- sodko,słodko.słodko :)
OdpowiedzUsuńa nam się trafiły gofry na koniec dnia, o!
Usuńtak się składa, że kilka dni temu wpadłam na jakiś bardzo stary wywiad z edytką i stwierdziłam, że była i jest beznadziejna,(ale przynajmniej dobrze wyglądała). dzisiaj sądziłam, że nic nie popsuje mi tego słonecznego dnia, aż tu nagle internet huczy,na yt rzucają mięsem,a edyta wyje, stęka, napina się, ledwo domykając oczy, bo nowe policzki...słońce na chwilę zaszło.zamiast w te operacje powinna zainwestować w dobrą psychoterapię i przy okazji nabrać nieco pokory.zresztą nie tylko ona ;P
OdpowiedzUsuńa te wargi to pontony :)
smacznego Małgosiu :)
Edytka nigy nie była w centrum mojego zaineteresowania, i do czasu, kiedy nie dotykła moich ulubionych zespołów, nie interesowała mnie co tam sobie robi i ze sobą. I jeszcze jej za to płacą, ale Pawłowicz też płacą, więc głupota w cenie.
UsuńOszpecac sie dobrowolnie i jeszcze za to placic,a wystarczy wyszczotkowac usta i wsmarowac delikatnie olejkiem z gozdzikow lub papryki.Usta wygladaja ladnie,rowno i na pare godzin mamy ,,plumping,, :8 Twoje sniadanko wyglada przepysznie i slicznie.
OdpowiedzUsuńserdecznosci
No tak mozna, ale to trzeba się trochę wysilić, ja np nawet ust nie maluje, chyba, że wazeliną :)
Usuńmiła, leniwa niedziela, a Edytka, jako wisienka na torcie ;)
OdpowiedzUsuńTak, to jest dobre określenie
Usuńa... każdy fan ma swojego idola;)
OdpowiedzUsuńŚniadanie połknęłabym w mgnieniu oka, niestety wbrew mojej diecie:(
I to jest zatrważające
Usuńmoja dieta jest idealna, wszystkiego 1/4
Umknął mi gdzieś ten przykry fakt. O wiele bardziej interesujące jest Twoje śniadanie. I leniwa niedziela.
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze :) że umknął
UsuńDo Metalliki trzeba dorosnąć. Tak jak ja. Całkiem niedawno.
OdpowiedzUsuńGórniak już mnie niczym nie zaskoczy i nie zdziwi. Paprak.
I nie obrażać mi tu krowy proszę!;)))
No właśnie, moje krówki za oknem nie ryczą głośno :)
UsuńMetallica Metallicą, ale żeby słów własnej piosenki zapomnieć? Już drugi raz w przeciągu miesiąca jej się taka sytuacja zdarzyła. A mody na te "pontony" zamiast ust to nigdy nie pojmę...
OdpowiedzUsuńNo tak, Edytka jednak się podoba.
UsuńJakby nie było to mi się podoba... śniadanie oczywiście! :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńObawiam się ingerencji chirurga plastycznego, ale podobnie jak gooha, nie mam gwarancji, że bym nie zaczęła coś sobie zmieniać, gdybym często występowała publicznie i jeszcze by mi za to gwiazdowanie płacili. Ale te wydęte dmuchane wargi zawsze uważałam za obrzydliwe!
OdpowiedzUsuńKażdą kobietę to szpeci, chyba i tak najlepiej zrobione usta ma Doda :))