środa, 5 sierpnia 2015

Kiedy nie wiem, co powiedzieć


Agnieszka Renusz

Coś mnie chwyta, rozwarstwia, informuje każdego ranka,
bym zrozumiała, z czego się składam. Drżę, głos unosi nad dzwonkami
i kwiatami, szczególnie w deszczowy czwartek. Piję kawę,
czas płynie wolniej.

Minęła chęć na ucieczki, jedna za drugą. Dziewczęta znoszą koszule,
granatowe kalosze. W ich oczach szukam odpowiedzi,
dlaczego coraz trudniej o uśmiech, gdy wspinamy się niżej lub pod górę.
Bawimy ze zwierzętami pod łóżkiem. Łatwowierność przybliża
nas do siebie.

Przy nagłych zmianach staję się drobiazgowa. Obserwuję ludzi,
kiedy puchną, a znajomi wymyślają pieszczotliwe nazwy depresji.
Dokręcają śrubokrętem stawy, śledzą różne sprawy w pośpiesznym
świecie. Maile od nich wpadają do spamu. Kokoszą się obok wyobraźni.

21 komentarzy:

  1. Milczenie bywa bardziej wymowne od mówienia. Milczę więc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Ci się spodoba https://youtu.be/VF93gmXRfBA

      Usuń
  2. Wystarczy uświadomić sobie ile się zmienia, gdy zamieniamy mowę w milczenie..
    Kiss buziaku:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgosiu, podesłałam linka do Twojego bloga mojemu D! Bardzo chciałam żeby to przeczytał! Zachwyciło... i mnie i jego! Buzia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że działa propocjonalnie, muzyka dla Was https://youtu.be/3SpG7C4vHZQ

      Usuń
  4. Przy nagłych zmianach staję się drobiazgowa.
    to chyba mój stan sierpniowo upałowy

    ubrałaś go w słowa?

    OdpowiedzUsuń
  5. O uśmiech coraz trudniej, ale ja Ci mój wysyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze kontemplująca:) Kiss

    OdpowiedzUsuń
  7. Zachwycają mnie Twoje słowa, jak zawsze kiedy jestem u Ciebie odnajduję tu cząstkę samej siebie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz, jak mocno mnie teraz podniosłaś...

      Usuń