poniedziałek, 24 listopada 2014

Stare bilety tramwajowe



Agnieszka Renusz



Przypomniałam sobie o niezakończonej rozmowie.
Ubywające doby najlepiej odmieniają się przez przypadki.
Dręczą cię wątpliwości. Teraz wiem.

Nie przestanę marzyć, chociaż nie odpowiadasz
na pytania, nie piśniesz słowa w sprawie badań.
Oczywiście, chciałabym słać tylko powłóczyste spojrzenia,
zdjęcia bujnego biustu i jakieś bardzo babskie
gadżety.

Resztę zakodować w dialogowych dymkach
komiksów, w tle zdobionych byliną parków, w lirycznej
rymowance. Wszystko robię, żeby nie być
zdrowa jak ryba. Kartki z pamiętnika rozmyły się pod prysznicem.
Nie doceniłam wagi wilgoci, smaku łez, nie zauważyłam
kształtu ust w powtarzanym każdego dnia,
bezgłośnym pożegnaniu

11.06.2012 z tomu Liczby nieparzyste 


23 komentarze:

  1. Żałuję bardzo, że nie potrafię pisać wierszy - to najdoskonalszy, obok muzyki, nośnik emocji. Piękny wiersz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, https://www.youtube.com/watch?v=Q_k-9wztWc0

      Usuń
  2. nie piszę wierszy ale lubię ciebie czytać, pozdrawiam
    j

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. :) dziaisj siedzę z Archive https://www.youtube.com/watch?v=0Tz1wBHcrUc

      Usuń
  4. Staram się zatrzymać na chwilę. Z uwaga przyjrzeć się bezgłośnym ustom. Tyle kodów pozostaje nierozszyfrowanych i usprawiedliwionych ciągłym brakiem czasu. Kiedy, jak nie teraz?

    Bardzo lubię , kiedy mnie tak bezboleśnie na moment unieruchomisz Małgoś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że bezboleśnie, dokładam muzykę https://www.youtube.com/watch?v=yaU8EGkNJfE

      Usuń
    2. Cudowna :) na dobry początek dnia...
      Podziękowania serdecznę łączę, B

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ściskam https://www.youtube.com/watch?v=mrtTke5KvgA

      Usuń
  6. Cześć Słońce
    To jeden z moich ulubionych wierszy...z tego cyklu...:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię ten tomik, to jest dla mnie wielka przyjemność i duma, że go mam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasem inne rzeczy też rozpuszczą się lub znikną nam w wodzie
    we łzach też.......

    OdpowiedzUsuń
  9. ani ten a już tym bardziej ten "(...) nie pozwoliłam sobie oszaleć" nie nadają się do komentowania przeze mnie. są jak katharsis. do płakania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie piszę, ale czytam Piękny wiersz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ ślij powłóczyste spojrzenia ;)

    OdpowiedzUsuń